Elektrownia Turów odzyskuje moce

W należącej do PGE Elektrowni Turów rozpoczęły pracę kolejne bloki wyłączone po fali powodziowej na rzece Witka. Moc dyspozycyjna elektrowni wynosi obecnie 1378 MW - poinformowała spółka. Normalnie jest to ok. 1800 MW.

"W rezerwie pozostaje jeden blok, a pozostałe dwa są remontowane" - podała we wtorek PGE. Normalnie o tej porze roku w Elektrowni Turów pracuje od 6 do 7 bloków o łącznej mocy do 1800 megawatów.

Jak poinformowała PGE, remontowana jest jednocześnie pompownia Witka. Zdemontowano urządzenia oraz doprowadzono energię elektryczną na teren pompowni i odbudowy zapory w Niedowie.

Fala powodziowa na rzece Witce w kierunku Radomierzyc przeszła 7 sierpnia; został uszkodzony zbiornik w Niedowie, z którego Elektrownia Turów pobierała m.in. wodę chłodzącą. Zalana została wówczas inną falą powodziową pobliska kopalnia, dostawca węgla dla elektrowni. Na skutek powodzi wyłączono w elektrowni 5 bloków energetycznych.

Ponadto spółka poinformowała we wtorek, że przywrócono ruch na drodze nr 352. Jest to droga w województwie dolnośląskim, łącząca Zgorzelec z zalaną 7 sierpnia Bogatynią; tą trasą docierają dostawy do elektrowni.

Jak informował niedawno PAP prezes Elektrowni Turów Roman Walkowiak, poza budową tymczasowej zapory zbiornika w Niedowie, będzie projektowana docelowa, mocniejsza tama, która powinna być gotowa za ok. 1,5 roku.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
17°C Środa
noc
13°C Środa
rano
16°C Środa
dzień
16°C Środa
wieczór
wiecej »