Siedem osób zginęło w katastrofie rosyjskiego śmigłowca Mi-8, do której doszło w czwartek w obwodzie omskim na zachodniej Syberii - poinformowały władze. Przyczyny wypadku nie są na razie znane.
Na pokładzie maszyny, należącej do przedsiębiorstwa remontowego sprzętu lotniczego w Nowosybirsku, było 10 ludzi i 1,6 tony ładunku. Po uderzeniu w ziemię w trakcie - jak formułuje to oficjalny komunikat - twardego lądowania wybuchły zbiorniki paliwa i śmigłowiec stanął w płomieniach.
Wszyscy pasażerowie w liczbie siedmiu ponieśli śmierć, a trzech rannych członków załogi przewieziono do szpitala.
Akcję ratunkową podjęto po zauważeniu płonącego wraku przez załogę innego śmigłowca.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.