40-letni nauczyciel podejrzany o molestowanie sześciu uczennic w wieku 8-9 lat nie trafi do aresztu - zdecydował w czwartek sąd. O areszt wnioskowała prokuratura w Pruszczu Gd. (Pomorskie), która postawiła mężczyźnie zarzuty. Zapowiedziała zażalenie na decyzję sądu.
Sąd Najwyższy ws. drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT, wypowiedział się przeciwko wolności; stanął po stronie przemocy państwa w służbie ideologii aktywistów homoseksualnych - powiedział w czwartek szef resortu sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Zarzuty molestowania sześciu dziewczynek w wieku 8-9 lat postawiła w czwartek Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gd. (pomorskie) 40-letniemu nauczycielowi jednej ze szkół w tym rejonie. Prokuratorzy wystąpili do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Sąd Najwyższy oddalił w czwartek kasację prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry w głośnej sprawie łódzkiego drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT. W mocy pozostaje wyrok, w którym Adama J. uznano za winnego wykroczenia, choć odstąpiono od wymierzenia kary. Sąd Najwyższy stwierdził jednak, że "kiedy przekonania religijne pozostają w oczywistej sprzeczności z cechami i charakterem usługi, to wolno odmówić wykonania takiego świadczenia, nawet jeśli pozostaje to w konflikcie z innymi wartościami, w tym także konstytucyjnymi, takimi jak zakaz dyskryminacji".