Alfie Evans jest już bezpieczny. Żaden lekarz i żaden sędzia już nic złego mu nie zrobi.
Czasem chcielibyśmy wierzyć, razem z bliskimi, że coś się jeszcze da zrobić i czepiamy się każdego sygnału, który daje nadzieję. To naturalne. Ale nie powinno prowadzić do negowania faktów.
Moja ciocia Zosia, co to się urodziła w roku 1895 mawiała czasem „nasypali piasku”. Jako dzieciaka bawiło mnie to porównanie. Dopiero później zrozumiałem jego głęboki sens.