Po kilku posłów z PO i Nowoczesnej dyżuruje w niedzielę w sali obrad Sejmu. Wśród nich jest m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) i Katarzyna Lubnauer (N). Przed Sejmem protestowało też kilkadziesiąt osób, solidaryzujących się z posłami opozycji.
"Nasz Bóg, bliski i konkretny, uczy nas czegoś innego. Uczy nas spotkania Go w głodnym, spragnionym, uchodźcy, w człowieku bliskim, który jest samotny” – mówił w uroczystość Bożego Narodzenia abp Wojciech Polak.
Pielgrzymki do krakowskiego sanktuarium Ecce Homo, Msze i specjalne wydarzenia kulturalne, a przede wszystkim szereg inicjatyw propagujących pomoc najuboższym – tak wyglądać będzie w Polsce rok 2017, który ogłoszony został, zarówno przez Sejm, jak i Episkopat, Rokiem Brata Alberta. – To okazja do odkrycia na nowo charyzmatu apostoła ubogich – mówią zgodnie zakonnicy i świeccy naśladujący działalność Adama Chmielowskiego.
Ponad 7 tysięcy żołnierzy patroluje włoskie miasta w ramach operacji przeciwdziałania zamachom terrorystycznym - takie dane podał w niedzielę szef sztabu obrony generał Claudio Graziano. Dwa tysiące ludzi rozlokowanych jest w Rzymie.
Szopkę na Jasnej Górze odwiedzają w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia wierni. Zwykle to jedna z największych plenerowych betlejek w Polsce; w tym roku, ze względu na prace budowlane, powstała na dziedzińcu Jasnej Góry, przed bramą tzw. Wieczernika.
- Cierpimy na brak ciszy i coraz bardziej nie potrafimy być cicho i słuchać w ciszy - mówił abp Wiktor Skworc w Boże Narodzenie w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
- Moc miłości doprowadziła Jezusa Chrystusa do ogołocenia siebie ze swej chwały, aby stać się człowiekiem - powiedział papież Franciszek na placu św. Piotra podczas tradycyjnego błogosławieństwa "Urbi et Orbi" (miastu i światu).
Prezydent zapraszając na rozmowy przywódców partyjnych ws. wydarzeń w Sejmie wykonał pierwszy krok; teraz oczekuje, że dojdzie do normalnego dialogu politycznego między liderami partii - powiedział w niedzielę dyrektor biura prasowego KPRP Marek Magierowski.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w niedzielę, że "nic nie wskazuje", by ktoś przeżył katastrofę samolotu Tu -154, który spadł do Morza Czarnego niedaleko Soczi. Na pokładzie było ponad 90 osób, w większości członkowie słynnego Chóru Aleksandrowa.
Prezydent Rosji Władimir Putin polecił premierowi Dmitrijowi Miedwiediewowi, aby utworzył państwową komisję do zbadania katastrofy samolotu ministerstwa obrony nad Morzem Czarnym i stanął na jej czele - poinformował w niedzielę Kreml.