Rząd Włoch po serii zamachów terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych wpisał Watykan na listę obiektów szczególnie strzeżonych. Zagrożenie to potwierdził watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano, który zwierzył się dziennikarzom: “My również wystawieni jesteśmy na niebezpieczeństwo terroryzmu czy falę przemocy i szaleństwa”.
Rząd Włoch po serii zamachów terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych wpisał Watykan na listę obiektów szczególnie strzeżonych. Zagrożenie to potwierdził watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano, który zwierzył się dziennikarzom: “My również wystawieni jesteśmy na niebezpieczeństwo terroryzmu czy falę przemocy i szaleństwa”.
Policja włoska wzmocniła patrole w okolicach Placu św. Piotra, wewnątrz zaś wzrosła czujność Gwardii Szwajcarskiej i watykańskiej żandarmerii. Z drugiej strony widoczna jest ofensywa dyplomacji Stolicy Apostolskiej, by uniknąć niewinnych ofiar w przypadku amerykańskiej akcji wojskowej, a także – podobnie jak w czasie wojny w Zatoce Perskiej – upewnić kraje muzułmańskie, że ewentualny konflikt z Zachodem nie ma podłoża religijnego. Zabiega też o to nigeryjski kardynał Francis Arinze, stojący na czele Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.