Śledztwo umorzone

KAI

publikacja 01.07.2003 07:32

Prokuratura rejonowa w Elblągu złożyła wniosek o umorzenia postępowania karnego w sprawie biskupa elbląskiego Andrzeja Śliwińskiego. Biskup spowodował 11 maja kolizję prowadząc pojazd po spożyciu alkoholu.

Prokurator Jolanta Rudzińska poinformowała, że zamiast aktu oskarżenia prokuratura złożyła do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego na okres próby - 1 roku. Prokuratura wnioskuje także o wypłacenie przez bp Śliwińskiego na cele społeczne świadczenia w wysokości 1 tys. złotych oraz zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na 1 rok. Według Kodeksu Karnego warunkowe umorzenie można stosować w przypadku spraw zagrożonych karą poniżej trzech lat więzienia. Biskup nie był wcześniej karany. Posiada dobrą opinię i wszystkie okoliczności wskazują na to, że nie popełni w przyszłości podobnego przestępstwa. Bp Śliwiński spowodował kolizję 11 maja. Jego Volkswagen Passat zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w Opla Astrę. Następnie zderzył się czołowo z samochodem Daewoo Nexia. Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym przez biskupa powietrzu było 0,8 promila alkoholu. Dwa dni po wypadku, 13 maja, nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk poinformował z upoważnienia Stolicy Apostolskiej, że biskup Śliwiński "został zobowiązany do powstrzymania się od spełniania funkcji biskupich aż do czasu podjęcia dalszych decyzji". Decyzja ta była spowodowana "okolicznościami wypadku samochodowego". - Sądownictwo w Polsce jest niezawisłe oraz niezależne i trudno komentować jego decyzję - w ten sposób rzecznik elbląskiej kurii ks. Andrzej Kilanowski odniósł się do decyzji Ks. Kilanowski przypomniał, że bp Śliwiński wielokrotnie przepraszał pokrzywdzonych w wypadku.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona