publikacja 06.07.2013 10:59
Modlili się, zbierali zioła, podglądali susły. Szukali harmonii z Bogiem i światem.
- Hildegarda z Bingen pokazała nam drogę o której Kościół jakby trochę zapomniał. Chodzi o ukochanie stworzenia i odkrycie szczególnej więzi stworzenia jakim jest człowiek z wszystkimi mniejszymi braćmi i siostrami, czyli z tym wszystkim co jest, co nas otacza według zamysłu Stwórcy. Bardzo często kiedy słyszymy „zioła” to myślimy: magia, jakieś stare babki a nie klasztory średniowieczne i mądrość pustelników. Rozważając dzieło św. Hildegardy zobaczyłem potrzebę wzbudzenia takich rekolekcji, które przyprowadzą na nowo ludzi do innej wrażliwości w stosunku do stworzenia – tłumaczy ideę rekolekcji zatytułowanych „Herbarium” (zielnik) ks. Roman Hosz, twórca i szef ośrodka rekolekcyjnego „Heliosz” w Jasionie . Św. Hildegarda z Bingen, średniowieczna mistyczka i przeorysza benedyktyńska niecały rok temu została ogłoszona przez papieża Benedykta XVI doktorem Kościoła.
Fragment tzw. murawy kserotermicznej na terenie rezerwatu Andrzej Kerner
Więcej na temat ziół, św. Hildegardy i życiu w harmonii ze światem stworzonym w jednym z najbliższych numerów „Gościa Opolskiego”.