Skarby pod ręką

Tym razem odwiedzamy miejsca, które przez ponad dwa stulecia należały do diecezji tarnowskiej. Są tak blisko, że grzechem byłoby ich nie przypomnieć.

Poranek w Tuchowie, mały bazar z owocami przy rynku, morele, brzoskwinie zwane ufo. Za chwilę skok w czasie za sprawą miłośnika pogórzańskich bezkresów Piotra Firleja, który zabiera nas w kolejną fascynującą podróż. Samochód toczy się leniwie przez Jodłówkę Tuchowską, Szerzyny, Rzepienniki, aż wypada na drogę krajową 28 z Nowego Sącza do Przemyśla. Pierwszy przystanek w Binarowej. Wiadomo – kościół drewniany wpisany 11 lat temu na listę UNESCO, więc czapki z głów. Dla laika zewnętrzna bryła świątyni nie wyróżnia się niczym szczególnym, ot kolejny zabytek na drewnianym szlaku Małopolski. Ale w środku – nie wiadomo, co powiedzieć. Aż chce się usiąść z wrażenia. Zachwyt, oniemienie, szok. Kościół w Binarowej wprawia w zdumienie pięknem swojego wnętrza. W oczy uderza najpierw złoty ołtarz z patronem parafii św. Michałem Archaniołem walczącym z uśmiechem z szatanem, ale kolejne oniemienie przychodzi, kiedy spojrzy się na polichromię. Każdy fragment ścian prezbiterium i nawy jest wypełniony malowidłami. Kręci się od nich w głowie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »