Rękopisy wróciły do zbiorów Czartoryskich
- To cenne rękopisy, wzbogacające naszą wiedzę o przeszłości - wyjaśniał prof. Marian Wołkowski-Wolski Bogdan Gancarz /Foto Gość

Rękopisy wróciły do zbiorów Czartoryskich

Brak komentarzy: 0

Bogdan Gancarz

publikacja 16.11.2015 22:48

Uważane dotąd za zaginione, znów są w zbiorach Biblioteki Książąt Czartoryskich w Krakowie.

Przekazała je tam 16 listopada Fundacja Książąt Czartoryskich. - Udało nam się kupić na rynku antykwarycznym 5 rękopisów, które znajdowały się niegdyś w zbiorach Czartoryskich. Dwa z nich zaginęły jeszcze przed wojną, pozostałe trzy najpewniej zaś w czasie ostatniej wojny - powiedział prof. Marian Wołkowski-Wolski, prezes Fundacji Książąt Czartoryskich.

- Najbardziej raduje nas odnalezienie i zakup dwóch tomów korespondencji kierowanej do księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego. W ten sposób mamy z powrotem 5-tomowy komplet tej korespondencji. W odkupionych tomach znajdują się m.in. listy od sławnego uczonego Jana Śniadeckiego, abp. Stanisława Bohusz-Siestrzeńcewicza i filozofa Józefa Kalasantego Szaniawskiego. Jest tu także przyczynek do historii literatury polskiej. Marianna Tańska dziękuje księciu w liście za wsparcie finansowe oraz informuje o debiucie literackim swojej córki Klementyny. Idzie o późniejszą znaną pisarkę Klementynę z Tańskich Hoffmanową - dodał prof. Wołkowski-Wolski.

Trzy pozostałe rękopisy zawierają m.in. "Notaty i wyciągi różne" oraz "Rzut myśli w różnych piśmiennych materyach" Adama Kazimierza Czartoryskiego.

Fundacja kupiła również do zbiorów biblioteki podpisany w 1767 r. przez księcia Augusta Czartoryskiego rękopis patentu oficerskiego Felicjana Leszczyńskiego i drukowaną mowę biskupa krakowskiego Jana Pawła Woronicza na pogrzebie księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego w 1823 r. Dzięki staraniom fundacji, w Bibliotece Książąt Czartoryskich znalazły się również cyfrowe kopie wielu cennych należących do niej niegdyś rękopisów.

- W trakcie przewożenia w XIX w. zbiorów Czartoryskich z Francji do Polski część rękopisów została zdeponowana u rodziny Działyńskich w podpoznańskim Kórniku i tam już została. Toczono wieloletni spór o powrót rękopisów. Obecnie, na mocy porozumienia z Biblioteką Kórnicką Polskiej Akademii Nauk, otrzymaliśmy kopie cyfrowe, które będą udostępniane badaczom. Wśród rękopisów są zaś m.in "Teki Naruszewicza" z lat 1758-1763, "Acta Tomiciana" 1526-1527, "Statut litewski" króla Zygmunta Starego z 1529 r., rękopis słynnego XVI-wiecznego dzieła politycznego Stanisława Orzechowskiego "Policya Królestwa Polskiego" i "Summaryusz przywilejów Krakowa 1253-1544" - poinformował prof. Wołkowski-Wolski.

Fundacja ma na oku również oferowany do sprzedaży na rynku antykwarycznym starodruk dzieła Bartolomeo de Las Casasa z XVI w., który również znajdował się niegdyś w zbiorach Czartoryskich. Do jego zakupu potrzebne będzie jednak wsparcie jakiegoś hojnego dobrodzieja, gdyż starodruk, posiadający renesansowa oprawę, wyceniono na ok. 50 tys. zł.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..