W syryjskiej Palmirze, odbitej niedawno przez siły Baszara el-Asada z rąk dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS), odkryto zbiorowy grób ze szczątkami ponad 40 osób, cywilnych i wojskowych ofiar egzekucji dokonanej przez IS - podały w sobotę źródła wojskowe.
Armia odkryła grób ze szczątkami 24 cywilów i 18 wojskowych w piątek. Według syryjskich źródeł ofiary to żołnierze i członkowie milicji lojalnych wobec reżimu w Damaszku, a także ich rodziny.
Syryjska agencja SANA podała, że w grobie, usytuowanym w północno-wschodniej części miasta, było wiele ciał kobiet i dzieci. Część ofiar została ścięta.
Szczątki "przetransportowano do szpitala wojskowego w Hims, niektóre zostały zidentyfikowane" - poinformowały syryjskie źródła.
Palmira została odbita z rąk dżihadystów 27 marca po 20-dniowej ofensywie prowadzonej przez syryjską armię, wspieraną przez proreżimowe milicje i rosyjskie lotnictwo.
Położona na pustyni starożytna Palmira pod kontrolą IS znalazła się w maju ubiegłego roku. Przewidywano, że jej odbicie będzie miało przełomowe znaczenie, otworzy bowiem drogę do opanowanej przez Państwo Islamskie wschodniej syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur i do Rakki, będącej stolicą samozwańczego kalifatu. Palmira, słynna z antycznych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jest strategicznym punktem łączącym wschodnią i zachodnią część Syrii.
Terroryści okupujący Palmirę (Miasto Palm), położoną pośrodku pustyni w centralnej Syrii, zniszczyli świątynie Baala i Baala-Szamina oraz doskonale zachowany łuk triumfalny, a także dokonywali publicznych egzekucji w rzymskim amfiteatrze. Torturowali też i zamordowali głównego archeologa Chaleda el-Asaada, który nie chciał im zdradzić, gdzie są ukryte inne skarby Palmiry.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.