Wicepremier Waldemar Pawlak
Wicepremier Waldemar Pawlak
Jakub Szymczuk/Agencja GN

Polska utrzyma wzrostową pozycję w Europie

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 03.11.2009 13:39

W opinii wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, Polska utrzyma wzrost gospodarczy, a tym samym wyjątkową pozycję na tle innych krajów Unii Europejskiej. Wicepremier zaprzeczył, że rząd rozważa zniesienie progów ostrożnościowych utrzymania długu publicznego poniżej 55 proc. PKB.

Mimo kryzysu, Polska jako jedyny kraj członkowski UE odnotuje w br. wzrost gospodarczy, w wysokości 1,2 proc. PKB - podała we wtorek Komisja Europejska w jesiennych prognozach gospodarczych dla Unii. KE zrewidowała w górę własne prognozy z września, w których mówiła o 1-procentowym wzroście gospodarczym w Polsce w tym roku. Na rok 2010 KE prognozuje dalszy wzrost w wysokości 1,8 proc. PKB, zaś w 2011 - 3,2 proc.

"Po 20 latach dynamicznej transformacji widać jak nasza gospodarka i Polscy przedsiębiorcy potrafią sobie radzić" - powiedział Pawlak. "W relacjach makroekonomicznych mamy elastyczny kurs złotego, co sprawia, że po osłabieniu złotego w ciągu ostatniego roku możliwości eksportowe bardzo wzrosły" - dodał.

Pawlak podkreślił też, że poprawiła się konkurencyjność krajowej produkcji w stosunku do towarów importowanych. "To w sumie składa się na bardzo trwałe i mocne podstawy pozytywnego wzrostu gospodarczego w Polsce. Niewątpliwie myślę, że Polska będzie utrzymywała tę pozycję w Europie" - podsumował.

KE prognozuje też, że tegoroczny deficyt finansów publicznych w Polsce wyniesie 6,4 proc. PKB, a przyszłym roku wzrośnie do 7,5 proc. Z kolei tegoroczny dług publiczny - według KE - wyniesie w Polsce 51,7 proc. PKB, a w przyszłym roku sięgnie 57 proc. Komisja ostrzega, że jeśli nie zmieni się polityka rządu, w 2011 roku dług wyniesie 61,3 proc., czyli powyżej dozwolonego w kryteriach z Maastricht, a także zapisanego w polskiej konstytucji pułapu 60 proc. PKB.

Pawlak zaprzeczył doniesieniom, że rząd rozważa zniesienie progów ostrożnościowych utrzymania długu publicznego poniżej 55 proc. PKB, które są zawarte w ustawie o finansach publicznych.

W poniedziałek "Rzeczpospolita" informowała, że rząd zastanawia się nad zniesieniem tych progów na dwa lata w związku z "fatalną" sytuacją budżetu w 2010 roku i ryzykiem przekroczenia progu 55 proc. długu do PKB. Doniesieniom tym zaprzeczył też resort finansów.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Reklama

Reklama