Eksplozja w Londynie to akt terroru

Według ostatnich doniesień brytyjska policja traktuje wybuch na stacji metra w Londynie jako akt terroru.

Wiele osób zostało rannych. Na miejscu działają służby ratunkowe i policja. Świadkowie mówią, że widzieli ścianę ognia. - Na posadzce stacji metra było pełno krwi, ludzie biegli i krzyczeli "uciekaj stąd". Byli pokryci krwią - czytamy na stronie BBC wypowiedź Robyn Frost.

- W metrze było czuć chemiczny zapach, a potem tłum ludzi zaczął uciekać - mówi "Sky News" Chris Wildish, pasażer. Podkreśla, że działania służb ratowniczych są bez zarzutu.

W wagonie metra eksplodować miała niewielka biała torba. Do zdarzenia doszło w rejonie stacji Parsons Green, wielu pasażerów jest rannych, ma poparzenia twarzy - podaje "Sky News".

Burmistrz Londynu Sadiq Kahn wydał oświadczenie, w którym m.in. czytamy: "Policja potwierdza, że eksplozja w metrze na stacji Parsons Green jest traktowana jako akt terroru. Nasze miasto potępia ludzi, którzy próbują wykorzystać terror do krzywdzenia nas i niszczenia naszego sposobu życia Jak wielokrotnie już Londyn udowadniał, nie damy się zastraszyć ani pokonać terroryzmowi".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
9°C Środa
wieczór
wiecej »