Nowa Zelandia: Pokonała rekina deską
Siedmioszpar plamisty (notorynchus cepedianus) José María Pérez Nuñez/wikipedia (CC 2.0)

Nowa Zelandia: Pokonała rekina deską

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 02.02.2010 08:51

Pewna nowozelandzka nastolatka nie przejęła się atakiem rekina, tylko zaczęła tak długo okładać go po głowie deską do sportów wodnych, aż się poddał. Swoją przygodę opowiedziała we wtorek mediom.

14-letnia Lydia Ward stała wraz z bratem w poniedziałek po pas w wodze na plaży Oreti na Wyspie Południowej, szykując się do wypłynięcia, gdy rekin - prawdopodobnie siedmioszpar plamisty - ugryzł ją w biodro. Dziewczyna twierdzi, że zauważyła napastnika dopiero w momencie ataku.

"Zobaczyłam wyraz twarzy swojego brata, odwróciłam się w bok i zauważyłam w wodzie wielki szary kształt, więc walnęłam go w głowę deską boogie (jest to deska o połowę krótsza od surfingowej - PAP)" - powiedziała Ward w nowozelandzkim radiu.

Rodzeństwo szybko uciekło z wody. Matka dziewczyny powiedziała, że rekin, którzy mierzył około metra, rozerwał jej kostium i skaleczył skórę, ale nie było potrzeby zakładania szwów.

"Tata nie chciał mi wierzyć, dopóki nie zobaczył krwi pod moim strojem piankowym" - powiedziała Lydia.

Według naukowca Clintona Duffy'ego był to prawdopodobnie siedmioszpar plamisty, który osiąga długość do 3 m. Atakował już wcześniej pływaków na plaży Oreti. Ostatnim razem wydarzyło się to 1999 r. Dziewczynce, która zaatakował, trzeba było wówczas założyć 60 szwów.

Lydia, która świetnie pływa, powiedziała, że w przyszłości ograniczy się do rzek i jezior.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona