Nie ma litości dla słabych

Minister obrony Izraela Ehud Barak pochwalił w środę komandosów, którzy brali udział w ataku na flotę z pomocą dla Strefy Gazy, mówiąc, że na Bliskim Wschodzie nie ma miłosierdzia dla słabych - przekazuje izraelski dziennik "Haarec".

"Wykonaliście misję i zapobiegliście temu, by flota dotarła do Gazy. Musimy zawsze pamiętać, że nie jesteśmy Ameryką Północną czy Zachodnią Europą - żyjemy na Bliskim Wschodzie, miejscu, gdzie nie ma miłosierdzia dla słabych i nie ma drugiej szansy dla tych, którzy nie umieją się bronić. Walczyliście o własne życie - widziałem to, słyszałem od waszych dowódców" - powiedział Barak.

Podczas wizyty w bazie jednostki komandosów morskich Szajetet 13 (13. Flotylla) ministrowi obrony towarzyszyli: szef sztabu generalnego Gabi Aszkenazi i dowódca marynarki wojennej Eliezer Marom.

Dziewięciu propalestyńskich aktywistów zginęło w ataku komandosów na jeden ze statków konwoju, który miał wbrew izraelskiej blokadzie dostarczyć pomoc dla Strefy Gazy. Według izraelskich władz do starcia doszło, gdy aktywiści zaatakowali izraelskich komandosów, raniąc siedmiu i zabierając im dwie sztuki broni palnej. Armia izraelska opublikowała nagranie wideo, pokazujące działaczy atakujących żołnierzy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »