Rodzice, bądźcie jak Święta Rodzina
Regina i Ferdynand Obarowie świętują 50. rocznicę małżeństwa. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Rodzice, bądźcie jak Święta Rodzina

Brak komentarzy: 0

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 28.12.2019 18:04

Dla każdego małżeństwa Święta Rodzina jest wzorem wychowania dzieci - mówił kard. Kazimierz Nycz, błogosławiąc w Świątyni Opatrzności Bożej przed Niedzielą Świętej Rodziny małżeństwa obchodzące jubileusze.

Teresa i Zygmunt Leszczyńscy są małżeństwem od 62 lat. Pobrali się w 1958 r. kościele Chrystusa Króla w Gliwicach. Oboje pochodzą zza Buga - on ze Stanisławowa, ona urodziła się w Sarnach na Wołyniu, skąd w wieku 8 lat musiała w językach ognia i pośród strasznej rzezi uciekać z rodzicami w bydlęcym wagonie do Niska nad Sanem. Z Zygmuntem poznali się właśnie w Gliwicach, dokąd rodzice Teresy przeprowadzili się, by umożliwić trzem córkom podjęcie studiów.

- Matka Boża nas do siebie zbliżyła - wspominają. Ślub wzięli w kościele Chrystusa Króla. - Boże, ile my mamy do podziękowania. Bez Bożej Opatrzności nic by się nie udało. Każdego dnia budzimy się i kładziemy spać z jedną myślą: dziękczynieniem Bogu za dzieci i wnuki, za wszelkie dobro, którego doświadczamy z łaski Opatrzności. I za to, że otrzymaliśmy wystarczająco wiary i cierpliwości, zrozumienia, przebaczenia i wzajemnego zaufania, bo bez nich nie uda się żadne małżeństwo - mówią.

- Bóg pomaga wytrwać, walczyć z własnym egoizmem. On jest źródłem pokory i pogody ducha - dodają Regina i Ferdynand Obarowie z parafii Matki Bożej Częstochowskiej na Powiślu. Zdają sobie sprawę, że bez zdania się na Opatrzność trudno oprzeć się pokusie rezygnacji, gdy tylko pojawią się pierwsze małżeńskie trudności. - Gdy braliśmy ślub w kościele św. Anny, dobrym zwyczajem było podtrzymywanie kontaktu i wspieranie młodych małżeństw przez kapłanów. Taka duszpasterska troska po ślubie uratowałaby zapewne niejeden związek - dodają.

Przed Niedzielą Świętej Rodziny błogosławieństwo metropolity warszawskiego w Świątyni Opatrzności Bożej chciało otrzymać ponad 300 małżeństw. Do Wilanowa dotarło ich, czasem z bardzo daleka, ponad 120. Niektórzy przybyli z całymi rodzinami, dziećmi, a nawet wnukami. Aż piętnaście związków świętowało co najmniej 60-lecie ślubu.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..