Wietnam boi się Misjonarek Miłości

Władze Wietnamu nadal obawiają się Misjonarek Miłości. Matka Teresa pięciokrotnie spotykała się z przedstawicielami rządu tego kraju, prosząc o wizy dla sióstr ze zgromadzenia. Zawsze jednak spotykała się z odmową ich wydania.

Po upadku Sajgonu i dojściu do władzy komunistów zgromadzenie Misjonarek Miłości ostało się dzięki siostrom pochodzącym z Wietnamu. Obecna wspólnota, dysponująca jednym domem, liczy ponad 100 sióstr. Co roku zaś zgłasza się 50 kandydatek chcących naśladować błogosławioną z Kalkuty.

Wietnamskie Misjonarki Miłości pracują wśród ubogich, osób w podeszłym, wieku, prostytutek i chorych na AIDS. Rządowa prasa odnotowała co prawda setną rocznicę urodzin Matki Teresy i rozpisywała się w ciepłych słowach o jej zasługach, ale nadal traktuje misjonarki jako zgromadzenie międzynarodowe. Zagraniczne siostry nadal mają zakaz wstępu do tego kraju. A pracy dla nich w Wietnamie by nie brakło. Ten 80-milionowy kraj jest jednym z najbiedniejszych na świecie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
wiecej »