Kaplica na kołach dotrze tam, gdzie brakuje adoracji
Jeden z projektów graficznego oznakowania mobilnej kaplicy. Fundacja SMS z Nieba

Kaplica na kołach dotrze tam, gdzie brakuje adoracji

Brak komentarzy: 0

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

publikacja 12.08.2021 15:21

- Miłość jest twórcza - zapewnia koszalińska Fundacja SMS z Nieba i przerabia starego dostawczaka na Mobilne Oratorium Uwielbienia. Wkrótce kaplica pojawi się tam, gdzie najbardziej potrzeba miejsca do spotkania z Bogiem.

Oratorium powstaje w wysłużonym fiacie, który przez lata pełnił funkcje sklepu na kołach. Gruntownie przebudowany stanie się miejscem spotkania z Bogiem w Najświętszym Sakramencie.  

Jak wyjaśnia ks. Rafał Jarosiewicz, podczas otwartych ewangelizacji na ulicach, przy centrach handlowych, na rynkach miast czy też podczas koncertów, brakuje zacisznego miejsca do adoracji.

- Korzystaliśmy dotychczas, jak na Przystanku Jezus, czy Przystani z Jezusem z namiotów, ale chcieliśmy mieć miejsce dedykowane specjalnie do tego celu - mówi szef koszalińskiej fundacji, która znana jest z kreatywnych rozwiązań ewangelizacyjnych. Ma już na swoim koncie jeżdżący po Polsce mobilny konfesjonał.  

- Miłość jest twórcza. Dobiera nowe środki wyrazu do nastających czasów. Nowe czasy wymagają nowych znaków. A kaplica na kołach to bardzo wyraźny znak Boga szukającego człowieka. Biskup Dajczak zainspirował pomysł, mówiąc żebyśmy pomyśleli o tych wszystkich miejscowościach, w których nie ma adoracji Najświętszego Sakramentu. Tam też chcemy dotrzeć z kaplicą na kołach - dodaje.  

Samochód kupiony został z pieniędzy przekazanych fundacji w ramach 1 procenta. Udało się go już wyremontować z zewnątrz, wymieniono przegniłe ściany i podłogi. Teraz kolejnym krokiem jest remont wnętrza, stworzenie w nim funkcjonalnej kaplicy oraz oznakowanie graficzne karoserii samochodu. Aby uzyskać potrzebne środki fundacja zorganizowała publiczną zbiórkę.  

Jej efekty przeszły najśmielsze oczekiwania. Już w pierwszym dniu zebrano blisko jedną trzecią z potrzebnych 35 tysięcy złotych.

- To dziesiątki osób wspierających nas na tym ostatnim etapie prac, którym bardzo dziękujemy - mówi ks. Rafał.  

Kaplica ma być dziękczynieniem za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego, dlatego fundacja chce, żeby auto ruszyło na drogę 12 września, kiedy Prymas Tysiąclecia zostanie wyniesiony na ołtarze. 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..