• Ania
    06.05.2015 08:49
    Pięknie! Piękna jest Miłość Boga, Miłość którą połączył małżonków Martin i która działa cały czas!
  • baba
    06.05.2015 12:11
    Piękny artykuł... Ale moi drodzy, liczba mnoga od "przedramię" brzmi "przedramiona", "przedramionami".
    http://sjp.pwn.pl/szukaj/przedrami%C4%99.html
  • sqbi
    06.05.2015 19:17
    Ja niestety bylem w innej sytuacji. Mielismy ogromne szczescie ze relikwie malzonkow Bl. Martin byly w naszym domu podczas ciazy mojej zony. Wiedzielismy ze nasz synek cierpi na straszna wade wrodzona I po narodzeniu ma tylko 50% szans na przezycie. Wielu ludzi modlilo sie o Laske Zycia dla naszego Jozia. Tym razem Ludwik I Zelia nie pomogli... U naszego synka pluca niestety cudownie sie nie pojawily... W dzien po narodzinach nasz syn zmarl na naszych rekach.

    czytanie takich artykulow bardzo ale to BARDZO BOLI!!!!!!!! po takim artykule mozna wyc godzinami z zalu, wscieklosci, rozgoryczenia I zawiedzenia.

    Wiem, ze nie wszyscy moga dostapic cudow ale GN moze dla odmiany zacznie pisac o rodzicach ktorzy stracili swoje dziecko I nadal pozostaja w wierze - bo w takich sytuacjach jest to na prawde trudne. Oczywiscie nie jest to takie spektakularne... Latwo jest wierzyc kiedy dzieje sie wymodlony cud.
    • Biedronka
      06.05.2015 21:17
      wiele rzeczy obecnie nie rozumiemy, wierzę że przy Bogu okaże się gdzie był tego sens..pomodlę się za Pana i Pana rodzinę
  • sqbi
    06.05.2015 19:21
    cenzura?
  • Iza
    08.05.2015 16:30
    Sqbi, bardzo mi przykro, że Wasze dzieciątko zmarło. U mnie w ciąży zmarła trójka, czwarty jest zdrowy, piąty walczy o życie w szpitalu. Wierzę, że będzie żył i że będzie w miarę zdrowy - że będzie kiedyś chodził, może mówił... Kiedyś poznamy sens tego wszystkiego.
Dyskusja zakończona.