Panie Profesorze, widzę, że znów zaczynacie dyskusję o "migrantach"!!! Proszę pamiętać, że wielu Polaków będzie wyrażało poparcie dla PIS-u i Pana Prezydenta tak długo, jak długo będziecie spełniać obietnicę wyborczą dotyczącą kwestii "migrantów"!!! Chyba pamięć rządzący mają dość dobrą? Zgoda partii rządzącej na sprowadzenie "migrantów" niezależnie od ich religii czy narodowości spowoduje, że w następnych wyborach mój głos oddam na kogoś innego! Proszę mi wyjaśnić, dlaczego Polacy (podatnicy: np. emeryci, czy osoby o niskich dochodach) mają brać na "swoje barki" utrzymanie młodych, zdrowych ludzi (przede wszystkim mężczyzn), którzy postanowili "żyć na cudzy rachunek"? Wśród "migrantów" prawdziwi "uchodźcy" stanowią niewielki odsetek! Większość "migrantów" płaci tysiące dolarów za przemyt do Europy; posiadają telefony komórkowe, internet, konta bankowe (nie są więc tak biedni jak się ich przedstawia)! Panie Profesorze, proponuję powtórkę z historii Polski (zaproszenie Zakonu Krzyżackiego)! NIECH chociaż RAZ POLAK będzie MĄDRY przed SZKODĄ!
Prof. Zybertowicz odlatuje - on wprost sugeruje, że poprawność polityczna "dla ludu" jest dobra! Co innego dla naukowców etc. - ten pan zaczyna mieć bardzo niebezpieczne poglądy dla całego społeczeństwa i niejako daje sygnał - spoko, media mogą kłamać ludziom, z tzw. wyższych pobudek "prewencyjnych" - problem w tym, że to tylko jemu i tym mediom się wydaje, że takim działaniem zapobiegnie złu, w rzeczywistości, przy pełnej informacji i tak by nie doszło do tego, bo ludzie oczekują, że to władze i struktura państwa będzie na tyle silna, że a) będzie wymierzać sprawiedliwość przestępcom i b) chronić ofiary tych przestępstw c) będzie prowadzić prewencję, by nie dopuścić do islamistycznie motywowanych zamachów i szerzenia się tej złowrogiej i antyludzkiej ideologii. To co profesor wygaduje... to jest groza i zgroza! I jeszcze jedno - wystarczy CHCIEĆ i REALIZOWAĆ. Czyli chcieć zachować bezpieczeństwo wewnętrzne w państwie przez niewpuszczanie migracji, która zagraża bezpieczeństwu publicznemu i porządkowi. Każde państwo ma prawo i obowiązek realizować własną politykę migracyjną. Ani kroku wstecz!
I jeszcze jedno - wystarczy CHCIEĆ i REALIZOWAĆ. Czyli chcieć zachować bezpieczeństwo wewnętrzne w państwie przez niewpuszczanie migracji, która zagraża bezpieczeństwu publicznemu i porządkowi. Każde państwo ma prawo i obowiązek realizować własną politykę migracyjną. Ani kroku wstecz!