A co to ma do sprawy? Ów współksiążę jest stanowiskiem świeckim. Każdorazowa głowa Francji jest jedną z głów Andorry, drugą jest każdorazowy biskup La Seu d'Urgell w Hiszpanii. Nie jest to tytułem honorowym, Konstytucja Andorry opisuje szczegółowo ich obowiązki http://biblioteka.sejm.gov.pl/wp-content/uploads/2015/05/Andora_pol010814.pdf
Macron kanonikiem? Chyba bardziej jako członek masonerii francuskiej, a nie następca królów francuskich. Byłby tego miana godny, gdyby za jego przyczyną ujawniono wszystkie archiwalia francuskie na temat zbrodni rewolucji 1789-1794 dokonane w Wandei. Do dziś ci co napiszą książkę o tym, tracą we Francji pracę.
To jest właśnie ten rozdział państwa od kościoła. "Ciekawe" ilu duchownych KK jest w parlamencie Republiki Francji? Żałosna obłuda wrogów Kościoła. I oni mówią o nas: "hipokryci"!