Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Uczestnicy wyprawy na najwyższy szczyt Karakorum K2 (8611 m) Andrzej Bargiel i Janusz Gołąb założyli obóz 3 na wysokości 7100 m. Warunki są trudne, a silne wiatry wzmagają zagrożenie lawinowe. Niedawno na Żebrze Abruzzi masy śniegu zmiotły obóz 3 innej ekspedycji.
Legenda himalaizmu, pierwszy człowiek w historii, który stanął na wszystkich czternastu ośmiotysięcznikach, 72-letni Włoch Reinhold Messner uważa, że masowy rozwój turystyki zamienił wspinaczkę w czysty sport.
Janusz Adamski, pierwszy Polak, który wszedł na Mount Everest od strony północnej i zszedł po południowej, dostał 10-letni zakaz wspinania się na terenie Nepalu. 49-letni himalaista nie miał odpowiednich pozwoleń.
Nepalczyk Min Bahadur Sherchan podjął próbę zdobycia góry, by ponownie stać się najstarszym człowiekiem, który wszedł na najwyższy szczyt świata.
Doświadczony szwajcarski himalaista Ueli Steck zginął podczas przygotowań do wyprawy na najwyższy szczyt świata Mount Everest (8848 m n.p.m.). Spadł z mniejszej góry Nuptse w strefie aklimatyzacyjnej.
Jedyny niezdobyty zimą ośmiotysięcznik to K2 (8611 m) w Karakorum. "Czeka na nas. Mam nadzieję, że w tym roku późną jesienią wyruszymy" - powiedział PAP przygotowujący taką wyprawę Krzysztof Wielicki.
Akcja ratunkowa nie przyniosła efektu i nie udało się uratować życia Łukasza Chrzanowskiego - drugiego z polskich alpinistów, którzy mieli wypadek podczas wspinaczki na szczyt Shivling (6543 m) w Himalajach Gharwalu w Indiach. Wcześniej zmarł Grzegorz Kukurowski.
Alpinista Grzegorz Kukurowski zmarł podczas wspinaczki na szczyt Shivling (6543 m) w Himalajach Gharwalu w Indiach - poinformował w czwartek Polski Związek Alpinizmu (PZA). Trwa akcja ratunkowa mająca na celu udzielenie pomocy Łukaszowi Chrzanowskiemu.
Pięć siedmiotysięczników byłego Związku Radzieckiego zaliczanych do Śnieżnej Pantery zdobył Andrzej Bargiel w rekordowym czasie 30 dni, zjeżdżając z tych gór na nartach. Zakopiańczyk aż o 12 dni pobił dotychczasowy wynik Denisa Urubki z 1999 roku.
Andrzej Bargiel zdobył Chan Tengri (7010 m) w górach Tienszan, na granicy Kirgistanu, Kazachstanu oraz Chin, i zjechał na nartach, podobnie jak z trzech wcześniejszych siedmiotysięczników Śnieżnej Pantery. Do celu pozostał już tylko jeden - Szczyt Zwycięstwa (7439 m).