Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wydarzenie organizowane przez środowiska narodowe wzbudza emocje, bo upamiętnia m.in. postać kpt. Romualda Rajsa "Burego".
Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie zostanie wybudowany panteon, gdzie będą grzebane zidentyfikowane szczątki żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego odnalezione przez ekipy badawcze Instytutu Pamięci Narodowej.
- Otwarcie wszystkich ekspozycji planowane jest na 1 marca 2023 r. i przypadający wtedy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych - powiedział PAP dyrektor placówki Jacek Pawłowicz.
Po raz pierwszy w historii na Jasnej Górze podczas oficjalnej pielgrzymki modlili się żołnierze II konspiracji niepodległościowej.
Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie trwają prace poszukiwawcze kolejnych ofiar terroru komunistycznego, zamordowanych w latach 1946-1950. W trakcie prac rozpoczętych 12 października, odnaleziono na razie szczątki trzech osob.
Prowadzący badania archeologiczne pracownicy IPN, odkryli między innymi fragmenty kości czaszki.
Doczesne szczątki ks. płk. Józefa Zator-Przytockiego zostały przeniesione do Krypty Kapłanów Gdańskich w bazylice Mariackiej - miejsca spoczynku zasłużonych duchownych archidiecezji gdańskiej. Modlitwie przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź.
Badacze z Fundacji Niezłomni, która zajmuje się poszukiwaniem miejsc pochówku ofiar komunistycznego terroru, odnaleźli na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie niezidentyfikowane szczątki ludzkie. Dalsze prace w tym miejscu będą prowadzone przez pion śledczy IPN.
Chwała bohaterom, z ich krwi wyrosła wolna i niepodległa Polska - mówił szef MON Antoni Macierewicz podczas środowej uroczystości na "Łączce" na warszawskich Powązkach Wojskowych, gdzie leżą ciała Żołnierzy Wyklętych zamordowanych w więzieniu na Rakowieckiej.
"Na tę egzekucję KBW przyszło podpite. I nie, że sędzia odczytał wyrok. Wyprowadzili, oczy zawiązane i karabinami, jak tylko mogli, tak siekli. W trakcie brutalnej egzekucji ranna Helena Motyka miała głośno krzyczeć: »Mamo, mamo dobij!«".