Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
18 kwietnia w Hotelu „Maria” stawili się ci, dla których idea pomocy paliatywnej to kwestia odpowiedzialności za promocję kultury życia. Właśnie policzono, jak byli hojni sobotniego wieczoru.
Dwóch mężczyzn, Polak i Niemiec, reprezentowanych przez kancelarię adwokacką, zawiadomiło starostę wałbrzyskiego, że znaleźli zaginiony skarb z II wojny światowej. Starostwo traktuje sprawę bardzo poważnie.
Na podstawie dokumentów, jakie przyjął prezydent Wałbrzycha, nie można stwierdzić, by znalezisko takie zostało w tym miejscu potwierdzone - mówił wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz o "złotym pociągu". Dodał jednak, że badania będą kontynuowane.
Wicepremier Siemoniak przyznał, że w tej sprawie konieczne jest profesjonalne i spokojne działanie.
5 tygodni po zgłoszeniu odkrycia pancernego pociągu z czasów II wojny światowej Piotr Koper i Andreas Richter spotkali się z dziennikarzami i zaapelowali do władz o podjęcie konkretnych działań w celu wydobycia znaleziska. Na konferencji pojawił się również Tadeusz Słowikowski, który 12 lat temu podjął pierwszą próbę odkopania wałbrzyskiego pociągu. oraz Krzysztof Szpakowski, który zgłosił odkrycie kompleksu sztolni w Walimiu.zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Płk Artur Talik, przedstawiciel Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych, poinformował dzisiaj w Wałbrzychu o przejęciu terenu, na którym ukryty jest pancerny pociąg.
Wojsko w poniedziałek rozpoczęło badania terenu poszukiwań "złotego pociągu". Badania będą prowadzone pod kątem saperskim, radiacyjnym i chemicznym; ich cel to wykluczenie potencjalnego niebezpieczeństwa dla okolicznych mieszkańców - poinformował wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz.
Badacze będą niezależne od siebie sprawdzać miejsce wskazane w sierpniu przez Piotra Kopera i Andreasa Richtera. To oni twierdzą, że tam jest "złoty pociąg".
Trzy miesiące temu zgłoszono, że na terenie Wałbrzycha ukryty jest pancerny pociąg z czasów II wojny światowej. Dziś ruszyły pierwsze prace w terenie mające pomóc w precyzyjnym ustaleniu szczegółów znaleziska.
Znalazcy pociągu oraz naukowcy z AGH przedstawili wyniki swoich badań. Wnioski z pracy obu ekip są sprzeczne.