Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Sejmowa komisja śledcza ds. nacisków nie przesłuchała w środę - tak jak to było planowane - b. ministra koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna (PiS). Szef komisji Andrzej Czuma (PO) zdecydował o zakończeniu posiedzenia, ponieważ, jak mówił, chce uzyskać opinie prawne dotyczące swojego udziału w pracach komisji.
Nie Antoni Macierewicz, lecz Mariusz Kamiński zastąpi Zbigniewa Wassermanna w komisji śledczej badającej okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika - poinformował w środę PAP rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Należy rozważyć wykluczenie z hazardowej komisji śledczej dwójki posłów PiS Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna, ponieważ brali udział w procesie legislacyjnym, którym zajmuje się komisja - to główna teza ekspertyzy Biura Analiz Sejmowych, która trafiła do sejmowych śledczych.
Posłowie PiS Zbigniew Wassermann i Beata Kempa zostali w piątek wyłączeni z prac komisji śledczej ds. wyjaśnienia tzw. afery hazardowej. Uważają, że PO pozbyła się ich w obawie przed wyjaśnieniem "afery hazardowej". Według posłów PO, wyłączenie było konieczne, bo Wassermann i Kempa nie mogliby zeznawać jako świadkowie przed komisją.
Przedstawiciele PO, PSL i SLD są zdania, że nie ma procedury odwołania się do Prezydium Sejmu od decyzji o wykluczeniu ze składu hazardowej komisji śledczej posłów PiS Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna.
Po poniedziałkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu w sprawie sytuacji w hazardowej komisji śledczej jej szef Mirosław Sekuła (PO) zapowiedział, że przedstawiciele PiS wykluczeni z komisji zostaną przez nią jak najszybciej przesłuchani. O terminie przesłuchania Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna komisja zdecyduje podczas wtorkowego posiedzenia.
Premier Donald Tusk powiedział w środę, że musi uznać decyzję sejmowej komisji śledczej ds. tzw. afery hazardowej o wykluczeniu z niej posłów PiS Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna. Zdaniem szefa rządu, przewodniczący komisji Mirosław Sekuła (PO) jest posłem niezwykle czułym na punkcie przepisów prawa.
Poseł PiS, b. koordynator ds. służb specjalnych Zbigniew Wassermann zeznawał w poniedziałek przed komisją śledczą ds. wyjaśnienia afery hazardowej. Po siedmiu godzinach jawnego przesłuchania komisja zdecydowała, że spotka się z posłem PiS także w trybie niejawnym - we wtorek 5 stycznia. Przed komisją miała zeznawać w poniedziałek też posłanka PiS Beata Kempa, ale jej przesłuchanie zostało przesunięte również na przyszły wtorek.
Odwracanie uwagi od prawdziwej afery hazardowej - tak poniedziałkowe przesłuchanie przez hazardową komisję śledczą Zbigniewa Wassermanna (PiS) ocenił Bartosz Arłukowicz (Lewica). Sam Wassermann uważa, że przesłuchanie było kpiną z prac komisji. Jarosław Urbaniak (PO) deklaruje z kolei, że wytrzyma złośliwości posła PiS.
Jeśli nie pojawią się nowe argumenty przemawiające za tym, by posłowie PiS Beata Kempa i Zbigniew Wassermann pozostawali poza komisją śledczą ds. afery hazardowej, PSL podczas prezydium Sejmu nie poprze zastrzeżeń do tych kandydatur - poinformowała PAP wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL). Ludowcy prawdopodobnie będą też głosować za ponownym wyborem tych posłów do komisji na forum Sejmu.