Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Kościół katolicki w Pakistanie żąda likwidacji ustawy o bluźnierstwie, ujawnienia wniosków komisji śledczej i natychmiastowych odszkodowań dla ofiar pogromu chrześcijan w Godżry w stanie Pendżab z 1 sierpnia.
Ratujmy chrześcijan i Pakistan przed ustawą o bluźnierstwie. Taki apel rzuciła zajmująca się problemami Azji misyjna agencja AsiaNews. Każdy z nas może pomóc.
Osobiste świadectwa o „zniszczeniach wywołanych przez fundamentalistów islamskich” i o „rozpaczy ludności chrześcijańskiej” – to główne powody, dla których grupa działaczy z Pakistanu rozpoczęła kampanię przeciw osławionej ustawie o bluźnierstwie.
Pakistański chrześcijanin został skazany na dożywotnie więzienie za szerzenie międzyreligijnej nienawiści i obrazę uczuć muzułmanów.
Na dożywocie skazany został pakistański chrześcijanin za bluźnierstwo przeciwko Mahometowi i Koranowi. Drugi z oskarżonych – muzułmanin, przeciwko któremu wysunięto te same zarzuty, został uniewinniony.
O tym, że to pakistańskie prawo o bluźnierstwie było przyczyną krwawych zamieszek antychrześcijańskich, przypomniała rezolucja Parlamentu Europejskiego z 20 maja.
Nie ustają wysiłki na rzecz zniesienia w Pakistanie tzw. ustawy o bluźnierstwie. Jest ona tam głównym narzędziem prawnym dyskryminacji innowierców przez muzułmańską większość oraz sposobem na załatwianie prywatnych porachunków.
W minioną niedzielę sąd w Pendżabie skazał na karę śmierci za bluźnierstwo chrześcijankę, Asię Bibi. 37-letnia robotnica rolna miała w czerwcu minionego roku obrazić swoje koleżanki, usiłujące nakłonić ją do porzucenia wiary chrześcijańskiej i przejścia na islam.
Pojawiły się nowe nadzieje na uwolnienie Asii Bibi, pakistańskiej chrześcijanki skazanej na śmierć przez powieszenie za rzekomą obrazę Mahometa
Pakistańscy chrześcijanie i muzułmanie wysunęli wspólny projekt zmiany tzw. ustawy o bluźnierstwie. Podczas spotkania w Islamabadzie przypomnieli, że jest to „ustawa dyskryminacyjna, wykorzystywana do załatwiania prywatnych porachunków”.