Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nie wpuszczę seksedukatorów do szkół - zapowiedziała w tygodniku "wSieci" minister edukacji narodowej Anna Zalewska.
Nie wolno wprowadzać modelu edukacji seksualnej, który proponuje część polityków, choć nie sprawdziły się one w krajach zachodnich - przestrzegał psycholog dr Szymon Grzelak w ubiegłorocznym wywiadzie, który zasadniczo nie stracił jednak na aktualności.
O tym jak bez stresu i skrępowania rozmawiać o seksie z naszymi pociechami opowiadał w niekonwencjonalny i przystępny sposób Marek Babik.
Propozycja min. Fuszary to model, w którym rola rodziców zostaje sprowadzona do płatników, którzy mają obowiązek swoje dzieci utrzymywać, ale zostaje im odebrane prawo do kształtowania ich osobowości, zachowań i przekazywania wartości.
Lekcja biologii dla klasy 3 z zakładaniem prezerwatywy na banana odbyła się w listopadzie w gimnazjum w Rudzie Talubskiej - informuje kuriergarwolinski.pl. Dodaje, że rodzice są zbulwersowani samą lekcją i postawą dyrektora szkoły. - Dla niego jesteśmy hipokrytami - oburza się cytowany przezeń ojciec.
O bezpieczeństwie dzieci w necie była mowa w Szkole Podstawowej w Stanowicach. Ekspert wskazał też, czym konkretnie różni się edukacja seksualna według WHO od wychowania do życia w rodzinie w polskich szkołach.
Dziś Sejm rozpatrzy projekt obywatelski Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Pedofilii”, przewidujący kary za propagowanie, pochwalanie lub dostarczane środków ułatwiających zachowania seksualne małoletnim poniżej lat 15. Grupa Edukatorów Seksualnych „Ponton” twierdzi, że wprowadzenie takiego przepisu całkowicie zakazałoby edukacji seksualnej w szkołach.
Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka sama sobie przeczy, wypowiadając się w sprawie edukacji seksualnej w przedszkolu.
Szef wydawnictwa porno, organizator marszu szmat i… entuzjasta legalnej pedofilii.
Dwie linijki tekstu ustawy "Stop pedofilii" wywołują tak wielkie przerażenie mediów. Dlaczego?