Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Władze Chin ogłosiły największe luzowanie zasad walki z Covid-19 od początku pandemii. Złagodzono restrykcje, które ograniczały rozprzestrzenianie się wirusa, ale też hamowały działalność gospodarczą i wywołały falę protestów w Pekinie, Szanghaju i innych metropoliach.
Chińskie miasta wprowadzają w życie złagodzone wytyczne walki z pandemią Covid-19. W Kantonie, na południu kraju, w czwartek nie trzeba już okazywać "kodów zdrowia" przy wejściu na lotnisko i stacje metra, a w Szanghaju zapowiedziano zniesienie takiego obowiązku w restauracjach.
W ostatnich dniach na ulice Pekinu, Szanghaju, Kantonu i innych chińskich miast wychodziły tysiące ludzi protestujących przeciwko polityce "zero covid". Chiny są jednym z ostatnich miejsc na świecie, gdzie prawie trzy lata po wybuchu pandemii wciąż stosowane są tak drastyczne restrykcje.
Demonstracje przeciwko polityce "zero covid", surowym restrykcjom i lockdownom rozszerzyły się w niedzielę na kolejne miasta Chin. Setki osób protestowały w Pekinie i Szanghaju, a także w Wuhanie, gdzie prawie trzy lata temu wykryto pierwsze przypadki Covid-19.
Bogaty w ropę naftową Kazachstan stopniowo odsuwa się od Rosji. O względy Kazachstanu zabiegają Europa oraz Chiny. Prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa, który wg sondaży w niedzielnych wyborach zdobył blisko 82 proc. głosów, odwiedzili w ostatnim czasie wysocy urzędnicy UE i szefowie rządów Niemiec czy Turcji - analizuje portal dziennika "Handelsblatt"(HB).
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin oświadczył w sobotę, że niepowodzenie we wspieraniu Ukrainy przy zabezpieczeniu jej przyszłości może doprowadzić do "świata tyranii i chaosu".
Sprzeciwiając się użyciu broni jądrowej, Chiny wyznaczyły "czerwoną linię", którą Rosja z pewnością bierze pod uwagę, ale nie przekreśla to współpracy Pekin-Moskwa na innych polach - ocenia w rozmowie z PAP dr Jakub Jakóbowski z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW).
Prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował do przywódcy Chin Xi Jinpinga o "złączenie sił" w sprawie międzynarodowych kryzysów, takich jak wywołana przez Rosję wojna na Ukrainie. Obaj przywódcy spotkali się we wtorek w kuluarach szczytu G20 na indonezyjskiej wyspie Bali.
Przywódca Chin Xi Jinping powiedział w poniedziałek prezydentowi USA Joe Bidenowi, że kwestia Tajwanu leży w centrum kluczowych interesów ChRL i stanowi pierwszą "czerwoną linię" w stosunkach Pekin-Waszyngton - napisano w komunikacie chińskiego MSZ.
Prezydent USA Joe Biden i chiński prezydent Xi Jinping podkreślili swój sprzeciw wobec gróźb użycia broni jądrowej na Ukrainie - podał Biały Dom w komunikacie ze spotkania na indonezyjskiej wyspie Bali. Biden miał też poruszyć m.in. temat agresywnych działań Chin wobec Tajwanu i nieuczciwych praktyk handlowych.