Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Podróże po Europie wciąż łączą się z koniecznością przedstawiania zaświadczeń o odbyciu szczepienia przeciw Covid-19 lub negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Wszystkie kraje Unii Europejskiej uznają Unijny Certyfikat Covid, zestandaryzowany dokument potwierdzający szczepienie, nabycie odporności przez przejście infekcji lub wynik testu, co ułatwia podróże po kontynencie.
Unijny Certyfikat Covid zawiera informacje o szczepieniu, przejściu Covid-19 lub negatywnym teście i ma ułatwiać podróże po Europie. W wielu krajach jego okazanie jest też warunkiem wstępu na koncerty czy mecze. W Berlinie bez certyfikatu nie wejdziemy do sali restauracyjnej, w Austrii nie zameldujemy się w hotelu, we Włoszech nie pójdziemy na dyskotekę.
Od niedzieli, 20 czerwca, we Francji przestanie obowiązywać godzina policyjna. Od poniedziałku zostanie ona również zniesiona w regionach Włoch, w których nie stało się to już wcześniej. We Francji, Niemczech, Hiszpanii łagodzone są również przepisy dotyczące noszenia maseczek.
W piątek Grecja inauguruje sezon turystyczny. W sobotę i niedzielę we Włoszech zostanie otworzona większość plaż. W Portugalii znów zaczną działać parki wodne. Do podróżowania po Europie nadal potrzebne są testy, ale wiele krajów, m.in. Chorwacja, Grecja, Cypr i Czarnogóra, nie wymagają ich od zaszczepionych turystów.
Wraz z postępem kampanii szczepień przeciwko Covid-19 i spadkiem wskaźników epidemicznych kolejne kraje Europy luzują obostrzenia sanitarne. W Niemczech, Austrii, Francji czy na Węgrzech wprowadzono lub planuje się wprowadzić dostępność miejsc takich jak kina czy baseny tylko dla osób zaszczepionych przeciwko Covid-19 i ozdrowieńców.
Od czasu rewolucji francuskiej zachodnie społeczeństwa liberalne systematycznie podcinają gałąź, na której siedzą, a przez pogoń za "wolnością" upadną i przekształcą się w swoje przeciwieństwo: chaos lub dehumanizację - mówi PAP belgijski historyk, prof. David Engels.
Podczas drugich w czasie pandemii Świąt Wielkanocnych większość wiernych w Europie będzie się mogła udać do kościołów. W świątyniach obowiązują jednak ograniczenia i limity. We Włoszech można pójść tylko do najbliższego kościoła. W Hiszpanii nie będzie procesji.
Wiele krajów Europy wprowadziło już w ostatnim czasie tzw. podatki cyfrowe, które obejmują różne formy działalności internetowej, w tym reklamy online. Stawka podatku wynosi 2 proc. w Wielkiej Brytanii; 3 proc. we Francji, Włoszech i Hiszpanii; 5 proc. w Austrii. Podatkiem objęte są firmy, których globalne i krajowe przychody przekraczają określony próg.
Nad środkową i wschodnią Europą przetaczają się burze śnieżne. Temperatury spadły znacznie poniżej zera i w niektórych regionach drogi są praktycznie nieprzejezdne z powodu oblodzeń. Holandia i Wielka Brytania zagrożone są orkanem Darcy. Z kolei we Francji są powodzie.
Francja zamknęła się na przybyszów spoza UE, Belgia zakazała podróży turystycznych do końca marca, a Wielka Brytania wprowadzi obowiązkową kwarantannę w hotelach dla swoich obywateli wracających z najbardziej niebezpiecznych epidemicznie krajów.