Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Dziś, 2 listopada, Kościół katolicki wspomina wszystkich wiernych zmarłych. Dzień Zaduszny to czas szczególnej modlitwy do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują oczyszczenia w miłości, czyli czyśćca, który jest "przedsionkiem nieba".
Z uwagi na sytuację epidemiczną, w tym roku nie będziemy mogli nawiedzić cmentarzy 1 i 2 listopada, ale to nie oznacza, że nie możemy się modlić za naszych bliskich zmarłych w domach – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.
Razem Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny przypominają prawdę o wspólnocie Kościoła, obejmującej świętych w niebie, pokutujących w czyśćcu i żyjących jeszcze na ziemi.
To jedna z najpiękniejszych tradycji Krakowa. W katedrze na Wawelu odbyła się procesja żałobna w intencji zmarłych władców Polski i bohaterów narodowych. W tym roku szczególną pamięcią otoczono tych, dzięki którym sto lat temu Ojczyzna odzyskała niepodległość.
Uroczyste bicie dzwonu Zygmunta towarzyszyło żałobnej procesji w katedrze na Wawelu, która tradycyjnie odbywa się w Dzień Zaduszny w intencji zmarłych królów, wieszczów i bohaterów narodowych.
Dzisiaj szczególnie modlimy się do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Ci zmarli, którzy po śmierci doświadczają czyśćca, są już bezpieczni, bo znaleźli się w Bożych rękach.
W liturgii wspominani są dziś wszyscy wierzący w Chrystusa, którzy odeszli już z tego świata, a teraz przebywają w czyśćcu.
Akcja odbyła się 27 października przed Uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym. Była to już 3. edycja akcji edukacyjnej zorganizowanej przez miejscowe liceum.
Grób umyty, znicze płoną, chryzantemy w wazonie... Ale najważniejsza jest modlitwa za cierpiących, którzy sami sobie pomóc nie mogą.
W elbląskiej katedrze wierni i kapłani modlili się o radość, której świat dać nie może.