Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jesteście powołani do bycia apostołami Azji i świata – mówił Franciszek.
Tacy powinni być chrześcijanie – mówił dziś papież Franciszek władzom i księżom na Filipinach. Ale nie mogą to być tylko deklaracje, nie mające pokrycia w praktyce życia.
Franciszek wzywał do ewangelizacji i ubóstwa, mówił też m.in. atakach na małżeństwo i rodzinę - specjalna korespondencja "Gościa" z Filipin.
Papież Franciszek przybył w czwartek na Filipiny, które są drugim po Sri Lance etapem jego azjatyckiej podróży. Papieski samolot wylądował na lotnisku w stolicy kraju, Manili.
O wielkiej popularności Franciszka na Filipinach mówi salwatorianka s. Irma Caumeran.
Papież jedzie do Sri Lanki i na Filipiny, aby przypomnieć, że główną misją wszystkich Kościołów, również w Azji, jest głoszenie Ewangelii, dobrej nowiny o Chrystusie, który jest źródłem życia i nadziei dla wszystkich ludzi.
Ulicami Manili niesiono dziś, jak co roku, cudowną figurę Czarnego Nazarejczyka, czczoną na Filipinach od ponad 400 lat.
Podczas wizyty na Filipinach papież Franciszek będzie poruszał się w papamobile zbudowanym na bazie jeepneya - filipińskiej taksówki zbiorowej. Powstały one z amerykańskich samochodów terenowych, które wojska USA pozostawiły na Filipinach po II wojnie światowej.
5,5 mln Filipińczyków wzięło dziś udział w procesji Czarnego Nazarejczyka. Ta największa w Azji katolicka procesja, to nie tylko folklor, ale przede wszystkim przejaw żywej wiary.
Na niespełna dwa tygodnie przed przyjazdem Papieża Filipiny i Sri Lanka zmagają się z kataklizmami.