Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W sanktuarium św. Andrzeja Boboli na Mokotowie kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy św. pogrzebowej śp. Jacka Oniszczuka SJ, szefa katedry teologii biblijnej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.
Pogrzeb o. Jacka Oniszczuka SJ - wybitnego biblisty, który zginął w lawinie we włoskich Apeninach.
W rezultacie zejścia lawiny w masywie Gran Sasso we włoskiej Abruzji zginął w piątek polski jezuita ksiądz Jacek Oniszczuk, szef katedry teologii biblijnej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie - poinformował stołeczny dziennik "Il Messaggero".
Co najmniej sześcioro nastolatków zginęło w poniedziałek, a trzy osoby uznano za zaginione po zejściu lawiny na stoku narciarskim w środkowej Japonii - podały media. Lawina porwała grupę uczniów, którzy brali udział w wiosennych ćwiczeniach alpinistycznych.
"Kretynów nie brakuje" - tak w sztabie kryzysowym władz prowincji Pescara w Abruzji zareagowano 18 stycznia na wiadomość o lawinie, która zeszła na hotel pełen turystów. Zapis rozmowy ujawniono dwa miesiące po katastrofie, w której zginęło 29 osób.
Lawina, która zeszła we wtorek rano w alpejskim ośrodku narciarskim w Tignes w Sabaudii na południowym wschodzie Francji, nie spowodowała żadnych ofiar. Akcja ratownicza została zakończona - podała dyrekcja ośrodka. Wcześniej informowano, że lawina pogrzebała wiele osób.
Lawina, która zeszła w poniedziałek w ośrodku narciarskim Tignes, w Sabaudii, na południowym wschodzie Francji, porwała dziewięć osób, z których cztery zginęły. Trwa akcja ratunkowa. Według AFP to najpoważniejszy wypadek od początku sezonu narciarskiego.
Dwa tygodnie po wydobyciu ciała ostatniej z 29 ofiar lawiny, jaka zeszła na hotel w Abruzji we Włoszech, ogłoszono, że już trwają prace nad serialem telewizyjnym o tym tragicznym wydarzeniu. Ma on zostać wyemitowany w styczniu przyszłego roku, w jego rocznicę.
Dopiero ponad dwie godziny po tragedii ratownicy uświadomili sobie, że w hotelu Rigopiano stało się coś złego.
Ciała dwóch ostatnich poszukiwanych osób wydobyli ratownicy w nocy ze środy na czwartek z ruin hotelu Rigopiano w Abruzji w środkowych Włoszech. 18 stycznia zeszła tam lawina po serii wstrząsów sejsmicznych. Ostateczny bilans to 29 zabitych.