Szpieg w 36. Specjalnym Pułku?
Porucznik lotnictwa ze specpułku przekazywał Rosji tajne materiały. SKW chciała zrobić sprawę o szpiegostwo, ale wojskowi śledczy uznali, że dowodów starczy tylko na zarzuty o przekazywanie materiałów niejawnych nieuprawnionym osobom - pisze "Gazeta Wyborcza".