Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
90. proc mieszkańców miasta narodzin Jezusa utrzymuje się z turystyki religijnej, która obecnie nie istnieje.
Wzięło w niej udział ponad 2 tys. pielgrzymów z całego świata. Wśród nich chrześcijanie ze Strefy Gazy, którzy w ostatniej chwili od izraelskich władz otrzymali zgodę na udział w uroczystościach.
Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem została zamknięta przez władze palestyńskie po odkryciu pierwszych przypadków koronawirusa w tym mieście. Podobny los spotkał wszystkie chrześcijańskie miejsca kultu i meczety.
W tym roku święta Bożego Narodzenia mają w Betlejem wyjątkowy charakter. Po raz pierwszy po 14. wiekach fragment drewna z kołyski Jezusa powrócił bowiem z rzymskiej bazyliki Matki Bożej Większej do miejsca Narodzenia. Mowa o kawałku drewna klonowego o długości 2,5 cm i szerokości około centymetra. O przekazanie relikwii żłobka prosił Franciszka osobiście prezydent Autonomii Palestyńskiej.
Trudne chwile już się skończyły i w Betlejem nie ma nowych przypadków zarażeń.
Na 200 tys. mieszkańców Betlejem i okolic jest tylko 50 łóżek szpitalnych.
Miasto będące symbolem przesłania nadziei i pokoju dla świata, stało się symbolem apartheidu – stwierdził Anton Salman w orędziu bożonarodzeniowym opublikowanym przez lokalne media.
Mówią, że to dzięki św. Józefowi. W roku jemu poświęconym i w jego mieście, dzięki pomysłowi spółdzielni społecznej QUM we włoskim Tursi, 15 rodzin - chrześcijańskich i muzułmańskich - rzemieślników z Betlejem, które od roku pozostają bez zarobku, otrzyma wsparcie.
Z powodu pandemii koronawirusa pracę tracą osoby zatrudnione w branży turystycznej i drobni rzemieślniczej.
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia kolejny już raz będą przeżywane w czasie trwającej w tym kraju wojny, a betlejemskie światło, które przybyło z również dotkniętej wojną Ziemi Świętej, ma być symbolem pokoju.