Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci dwóch himalaistów po zdobyciu w marcu ub. roku szczytu Broad Peak w Karakorum - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Bogusława Marcinkowska.
Po tragedii na Broad Peak ministerstwo sportu zawiesiło finansowanie Polskiego Himalaizmu Zimowego. Himalaiści chcą zdobyć dwa ostatnie niezdobyte zimą ośmiotysięczniki - K2 i Nanga Parbat.
25-letni Andrzej Bargiel jako pierwszy Polak wspiął się na nartach i zjechał z ośmiotysięcznika. Przyznał jednak, że nie do końca cieszy się z tego wyczynu. "Żałuję, że szczytu Sziszapangmy (8013 m) nie osiągnął mój brat Grzegorz" - powiedział PAP zakopiańczyk.
Adam Bielecki powiedział PAP, że walczył o przetrwanie, dlatego jak najszybciej uciekał z wierzchołka Broad Peaku (8047 m). Podkreślił, że Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski mogli z nim schodzić, ale podjęli decyzję o kontynuowaniu wspinaczki.
Maciek zawsze myślał o potrzebach innych - podkreśliła w swych wspomnieniach o Berbece wybitna alpinistka, zdobywczyni Korony Ziemi Anna Czerwińska w pierwszym dniu 9. edycji Spotkania z Filmem Górskim w Zakopanem.
Trwa akcja ratunkowa. Dzień wcześniej zginął tam wspinacz z Niemiec.
Zgodnie z wolą najbliższej rodziny ciało Artura Hajzera pochowane zostało pod szczytem Gaszerbrumu I (8068 m) w Karakorum. Taką informację przekazał żonie wybitnego alpinisty Marcin Kaczkan, który zadbał o wszystko na miejscu.
Jacek Berbeka i Jacek Jawień w trudnych warunkach pochowali Tomasza Kowalskiego, który zginął w marcu na Broad Peak (8047 m). Ciała Macieja Berbeki nie odnaleźli, ale przypuszczają, gdzie się znajduje. Wyprawa zakończyła swą misję i wraca do Polski.
Aleksandra Rudzińska (Pol-Inowex Skarpa Lublin) oraz Marcin Dzieński (MKS Tarnovia Azoty) zdobyli we francuskim Chamonix srebrne medale mistrzostw Europy we wspinaczce sportowej w konkurencji na czas.
Zgodnie z wolą najbliższej rodziny ciało Artura Hajzera pochowane zostanie pod szczytem Gaszerbrumu I (8068 m) w Karakorum. "Artur pozostanie na zawsze w ukochanych górach" - poinformowali żona Izabela i synowie - 15-letni Jakub oraz 23-letni Filip.