Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
- Pielgrzymka to sensowne miejsce w Kościele, w którym kapłan może w pełni realizować to, do czego otrzymał święcenia - mówi bp Grzegorz Ryś, który już po raz 24. prowadzi na Jasną Górę grupę 6. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej.
Pielgrzymi doskonale wiedzą, że są takie momenty, w których księża są niezastąpieni. Mają być przewodnikami wiernych, a ich posługa w tym czasie najpełniej realizuje się w sakramentach.
Prawie 10 tys. pątników z archidiecezji krakowskiej po 6-dniowej wędrówce w piątkowe popołudnie dotarło na Jasną Górę.
Wierni po 6 dniach pielgrzymowania zebrali się na wspólnej Eucharystii, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski.
Na pielgrzymów, którzy powrócili autokarem z Jasnej Góry do Głowna, czekali z kwiatami członkowie rodzin, znajomi oraz pątnicy, którzy wcześniej dotarli do domów. Pochód sprzed dworca kolejowego wyruszył do kościoła św. Jakuba, skąd pątnicy wyruszyli tydzień temu na pielgrzymkę. Na stopniach świątyni ułożono krzyż z kwiatów.
- Niech przykład waszej miłości pokazuje dzieciom, jak wspaniałe jest życie i jak cudowna jest miłość człowiecza - mówił metropolita krakowski, który przewodniczył 15 sierpnia Sumie odpustowej w Ludźmierzu.
Pochodzący z Trzebini Martyna i Jakub poznali się na ŚDM w Krakowie, a w Panamie zawarli związek małżeński.
Plac św. Piotra zapełnił się pielgrzymami, chcącymi po raz ostatni pożegnać Papieża Benedykta. Wspominają spotkania z nim, zatrzymują się nad jego wyjątkową pokorą, mówią o wielkim Papieżu, „który był jak Ojciec”.
Ok. 20 tysięcy osób w 14 dużych pieszych pielgrzymkach dotarło dziś na Jasną Górę.
Drugi cud na Wisłą jeszcze może się zdarzyć.