Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zakończyła się warszawska parada w ramach EuroPride 2010. Uczestnicy opuszczają Plac Konstytucji, część z nich udaje się na inne imprezy towarzyszące festiwalowi. W ocenie organizatorów impreza była bardzo udana.
Policja zatrzymała siedem osób, przeciwników EuroPride, które próbowały m.in. blokować wymarsz uczestników manifestacji. Jedna z nich zaatakowała interweniującego policjanta, przewieziono go do szpitala.
Przeciwnicy parady EuroPride, która ma w najbliższą sobotę przejść ulicami Warszawy, domagają się, by prezydent stolicy odwołała imprezę. W czwartek złożyli w ratuszu apel w tej sprawie. Jak podali, zebrali 55 tys. podpisów.
Nic już nie stoi na przeszkodzie, by w najbliższą sobotę odbyła się w Warszawie parada EuroPride 2010. W poniedziałek stołeczny ratusz zatwierdził trasę jej przemarszu. Impreza odbędzie się w godzinach 12-18; zgłoszono kilka kontrmanifestacji.
Elementem walki z chrześcijaństwem nazwał zaplanowaną na lipiec w Warszawie gejowską manifestację EuroPride o. Andrzej Rębacz.
Pod listem otwartym do polskiego rządu przeciwko organizowaniu w Warszawie parady gejów i lesbijek podpisali się już artyści i profesorowie. Akcję można poprzeć poprzez stronę internetową.
Prawie 3,5 tys. osób podpisało już petycję przeciw organizacji w Warszawie homoseksualnej imprezy Europride 2010. „Zgoda władz na to zgromadzenie jest według nas jawnym nieliczeniem się z opinią mieszkańców Warszawy i całego kraju. Niezależnie od naszej oceny zjawiska homoseksualizmu, uważamy że ulice naszej stolicy nie są miejscem, w którym na masową skalę powinno się manifestować swoją seksualność" – piszą inicjatorzy protestu.