Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Czwartek jest dniem kolejnego strajku generalnego w Grecji przeciwko reformie emerytalnej oraz działaniom oszczędnościowym rządu. 24-godzinny protest sparaliżował transport lotniczy, kolejowy i morski. Nie działa także komunikacja miejska w Atenach.
Greckie ministerstwo środowiska zaleciło w środę mieszkańcom Aten, by pozostawili samochody w garażach z powodu wysokich temperatur, które doprowadziły do wyjątkowo silnego zanieczyszczenia powietrza w mieście.
Kolejny strajk przeciwko reformie systemu emerytalnego sparaliżował w czwartek w Grecji sektor publiczny oraz ruch lotniczy z powodu udziału w proteście kontrolerów lotów.
Trwający od weekendu strajk greckich kontrolerów lotniczych utrudnił w poniedziałek ruch na lotnisku w Atenach. Od poniedziałku strajkują też właściciele cystern dostarczający paliwo do portów lotniczych i stacji benzynowych.
Grecka grupa terrorystyczna zapowiedziała, że nasili zamachy i przeobrazi Grecję w "strefę wojenną". Jednocześnie organizacja ta przyznała się do zabicia dziennikarza związanego z popularnym blogiem.
Grecka policja użyła w czwartek gazu łzawiącego przeciwko protestującym kierowcom cystern przewożącym benzynę, których strajk uderza w turystykę i przemysł kraju. Wcześniej rząd w trybie pilnym wydał rozporządzenie, by zmusić kierowców do powrotu do pracy - podaje AP.
Sobota jest szóstym dniem strajku transportowców drogowych w Grecji, którego skutki odczuwają zarówno Grecy jak i turyści. Paliwo dostarczane jest jedynie do kilku stacji w kraju. Są kłopoty z dostawą produktów żywnościowych na wyspy.
Greccy kierowcy ciężarówek mają w niedzielę zdecydować, czy będą kontynuować trwający już tydzień strajk, paraliżujący transport i turystykę.
Greccy kierowcy ciężarówek zaopatrujących m.in. stacje benzynowe, zakończyli w niedzielę trwający od sześciu dni strajk. Sprzeciwiali się liberalizacji przepisów dotyczących dostępu do ich zawodu.
Na greckiej wyspie Samos na Morzu Egejskim płoną lasy i zarośla. Z zagrożonych rejonów ewakuowano w poniedziałek setki turystów, głównie z krajów skandynawskich.