Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Brytyjczycy sprawdzili, co dzieje się z samolotem, który uderza w ziemię z prędkością 225 km/h. Wykorzystali do tego starego Boeinga 727, czyli samolot o podobnych parametrach do Tu-154. Prędkość, z jaką uderzył w ziemię była podobna do tej, jaką miał prezydencki samolot w chwili katastrofy. Jakie były efekty testu?
Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. były eksplozje, które zniszczyły samolot w powietrzu - taką tezę zawiera raport z prac parlamentarnego zespołu smoleńskiego, który jest już dostępny w internecie. Jest to rozszerzona wersja raportu zaprezentowanego przez posła Antoniego Macierewicza na początku sierpnia tego roku.
We wrześniu dojdzie do ekshumacji zwłok Anny Walentynowicz, twierdzi "Gazeta Polska Codziennie". Domaga się tego rodzina ofiary katastrofy smoleńskiej, która wcześniej zapoznała się z rosyjską dokumentacją medyczną.
Trzy osoby dawały znaki życia - zeznał w śledztwie smoleńskim Tomasz Turowski, szef wydziału politycznego ambasady RP w Moskwie, informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Podzielam powszechne chyba przekonanie, że Paweł Bielawny został w sprawie Smoleńska kozłem ofiarnym, mówi w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" córka Marii i Lecha Kaczyńskich - Marta.
Szanse na postawienie pomnika w Smoleńsku na 10 kwietnia przyszłego roku stoją pod znakiem zapytania - uważa minister kultury Bogdan Zdrojewski. Jednak sama lokalizacja pomnika, który ma stanąć w miejscu katastrofy, nie jest kwestionowana.
W ekspertyzach ABW nie ma stwierdzeń, które zostały przytoczone w artykule "Faktu" informuje Biuro Prasowe Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Polscy eksperci z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odkryli, że w elektronicznym sprzęcie ofiar smoleńskiej katastrofy Rosjanie usuwali dane. Z co najmniej jednej karty pamięci skasowano zdjęcia, wykonane już na pokładzie lecącego tupolewa - podał Fakt.pl.
Do destrukcji Tu-154 doszło 36 m nad pasem lotniska w Smoleńsku – taki wniosek przedstawił prof. Kazimierz Nowaczyk z Uniwersytetu Maryland po zbadaniu zapisów z dwóch amerykańskich urządzeń, znajdujących się na pokładzie rozbitej maszyny – pisze „Gazeta Polska Codziennie”. Dziennik dodaje, że zapisy te były znane komisji Millera, zostały jednak ukryte.
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin poinformował swego rosyjskiego odpowiednika Aleksandra Konowałowa, że Polska przygotowuje się do rozpoczęcia rozmów nt. sprowadzenia do Polski wraku Tu-154 - podał w piątek resort sprawiedliwości.