Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Premier Włoch Silvio Berlusconi opuścił w czwartek rano szpital w Mediolanie. Przebywał w nim od niedzieli, po tym jak został trafiony w twarz ciężkim przedmiotem rzuconym przez szaleńca. Szef rządu spędzi najbliższych 10 do 15 dni w swej prywatnej rezydencji w Arcore pod Mediolanem.
Niedzielna napaść w Mediolanie na premiera Berlusconiego jest dzwonkiem alarmowym - uważa „L'Osservatore Romano”. Watykański dziennik podziela opinię większości włoskich komentatorów, że jest ona „nieprzypadkowym rezultatem odczuwanej przez wszystkich atmosfery werbalnej przemocy”.
Premier Włoch Silvio Berlusconi, który w niedzielę doznał obrażeń zaatakowany przez niezrównoważonego mężczyznę, spędził w szpitalu w Mediolanie spokojniejszą noc niż poprzednia -zapewnił we wtorek jego rzecznik Paolo Bonaiuti. W wywiadzie dla telewizji RAI poinformował, że szefa rządu czekają kolejne badania lekarskie.
W telegramie do premiera Włoch Silvio Berlusconiego, przebywającego w szpitalu po niedzielnej napaści w Mediolanie, Benedykt XVI nazwał to, co się stało, "godną potępienia agresją".
Premier Włoch Silvio Berlusconi na razie pozostanie w szpitalu, a decyzja o terminie jego wypisania zapadnie we wtorek - ogłosił w poniedziałek w biuletynie medycznym osobisty lekarz szefa rządu i zarazem ordynator oddziału w klinice w Mediolanie, gdzie jest on hospitalizowany.
Napaść na premiera Silvio Berlusconiego w Mediolanie, w wyniku której trafił on do szpitala, to rezultat klimatu nienawiści politycznej, jaki ogarnął w ostatnich miesiącach Włochy i uczynienia z premiera wroga numer jeden - taki ton komentarzy dominuje na łamach poniedziałkowej włoskiej prasy.
Premier Włoch Silvio Berlusconi został w niedzielę w Mediolanie zraniony w twarz miniaturką miejscowej katedry i odwieziono go do szpitala, gdzie pozostanie na obserwacji przez 48 godzin. Stwierdzono u niego pęknięcie kości nosowej.Zatrzymany natychmiast sprawca napaści to 42-letni Massimo Tartaglia, który - jak ustalono - od 10 lat leczy się psychiatrycznie.
"No Berlusconi Day" - to hasło wielkiej sobotniej manifestacji w Rzymie, na którą przybyły tysiące ludzi z całych Włoch. Wyjątkowość tego obywatelskiego protestu polega na tym, że zwołały go grupy przeciwników szefa rządu aktywne w internecie, a dołączyli do niego politycy części centrolewicowej opozycji.
Finansowe imperium Silvio Berlusconiego powstało z pieniędzy sycylijskiej mafii - twierdzi "nawrócony" mafioso cosa nostra Gaspare Spatuzza. Jego kolejne obciążające szefa rządu zeznania, złożone przed kilkoma miesiącami, publikuje w sobotę dziennik "La Repubblica".
"Skruszony" mafioso cosa nostra Gaspare Spatuzza w swych zeznaniach oskarża premiera Silvio Berlusconiego oraz jego bliskiego wieloletniego współpracownika Marcello Dell'Utriego o to, że na początku lat 90. byli "politycznymi punktami odniesienia", czyli w istocie kontaktami sycylijskiej mafii w świecie polityki.