- To już ostatnie nasze zawody, którym patronuje jeszcze błogosławiony Jan Paweł II, gdyż w niedługim czasie będziemy przeżywać jego kanonizację - przypominał ks. Damian Copek podczas otwarcia XVII Mistrzostw Polski Księży i Kleryków w Narciarstwie Alpejskim.
W tym roku po raz pierwszy znalazł się w kadrze. W konkursie Pucharu Świata w Wiśle nie poszło mu najlepiej, ale sukces przyszedł podczas rywalizacji juniorów we włoskim Predazzo, gdzie zdobył złoto.
Bp Roman Pindel tu otrzymał chrzest, przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej, był bierzmowany i dziękował za swoje kapłaństwo. Tu swoje biskupie prymicje odprawił też bł. Jan Paweł II.
Na terenie byłego nazistowskiego obozu zagłady rozpoczynają się uroczystości 69. rocznicy wyzwolenia. To także obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
1 lutego w bazylice u franciszkanów w Katowicach-Panewnikach o 18.30 rozpocznie się Msza św. pod przewodnictwem bp. seniora Tadeusza Rakoczego. Po Eucharystii odbędzie się koncert "Serce Górala i Groń".
Mimo niesprzyjającej pogody zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich jednak się w Beskidach odbyły. Na podium stanął Kamil Stoch, a czterech kolejnych Polaków zmieściło się w pierwszej dwudziestce.
W środę 1 stycznia pierwsza tegoroczna Msza święta, sprawowana w górskiej kaplicy dla turystów i pielgrzymów jak zawsze w intencji Jana Pawła II, a dokładnie - jego kanonizacji, otwiera kolejny rok modlitwy.
Wspaniałym sukcesem dla Krzysztofa Bieguna, młodego skoczka z Gilowic na Żywiecczyźnie, okazał się udział w zawodach zakończonej wczoraj 26. Zimowej Uniwersjady we włoskim Trentino.
W parafii św. Marii Magdaleny w Mazańcowicach koło Bielska-Białej odbył się pogrzeb śp. Edwarda Biesoka "Edka", plutonowego zgrupowania NSZ dowodzonego przez kpt. Henryka Flamego "Bartka". "Edek" zginął 13 maja 1946 roku na Błatniej w Beskidzie Śląskim podczas potyczki z plutonem milicji. Został pochowany potajemnie w lesie, a jego ekshumacja i pogrzeb po 67 latach odbyły się w rodzinnej parafii - w ramach realizacji projektu "Powinniśmy wracać po swoich".
Ogień pochłonął niemal całą świątynię. Straty szacuje się na 1 mln zł. Wciąż jeszcze trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru kościoła na Stecówce. A do ks. Grzegorza Kotarby zgłaszają się ludzie wstrząśnięci tragedią, gotowi pomóc w odbudowie.