W 75. rocznicę przyjazdu pierwszego transportu więźniów w ich intencji modlili się wraz z bp. Romanem Pindlem zgromadzeni w kościele w Harmężach. Dziś data przyjazdu z Tarnowa pierwszego transportu obchodzona jest jako Narodowy Dzień Pamięci.
Są skazani, ale nie potępieni. Ma o tym przypominać Dzień Modlitw za Więźniów, przypadający w liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra, 26 marca. W Polsce jest obecnie ok. 50 tys. więźniów w 160 zakładach karnych.
Msze św. w zakładach karnych, świadectwa, wystawy i dyskusje to niektóre z zaplanowanych wydarzeń z okazji przypadającego 26 marca Ogólnopolskiego Dnia Modlitw za Więźniów. W tym dniu obchodzimy liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra.
Msze św. w zakładach karnych, wystawy i dyskusje to niektóre z zaplanowanych wydarzeń z okazji przypadającego dziś Ogólnopolskiego Dnia Modlitw za Więźniów. W tym dniu Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie Dobrego Łotra.
Nie każdy wolontariusz nadaje się do pracy z więźniami, wielu rezygnuje już podczas szkoleń. Przeraża ich myśl, że strażnik zamknie drzwi, a oni zostaną sam na sam z więźniami – mówi w rozmowie z KAI Elżbieta Mirska, członkini i wolontariuszka Bractwa Więziennego.
Katolicy i protestanci ofiarowali 100 egzemplarzy Koranu dla indonezyjskich muzułmanów odsiadujących wyroki w australijskich więzieniach. Ma to być znak „solidarności religijnej”.
Byli więźniowie polityczni wzięli udział w 16. Ogólnopolskiej Pielgrzymce Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Jej celem jest podziękowanie Matce Bożej za przetrwanie czasów represji politycznych.
W związku z katastrofą pod Smoleńskiem żałobę narodową ogłoszono na Litwie, Łotwie, w Estonii i na Ukrainie. Oficjalnym oznakom czci dla ofiar towarzyszą specjalne nabożeństwa. Za ofiary katastrofy i Polskę modlono się też w Pińsku na Białorusi.
Nie ma miejsca, do którego miłosierdzie nie mogłoby dotrzeć, nie ma takiej przestrzeni ani osoby, której nie może ono dotknąć – mówił Franciszek w jednym z najcięższych meksykańskich więzień.
Nie jest znana dokładna data apelu, podczas którego o. Maksymilian, założyciel Niepokalanowa, przebywający w KL Auschwitz od dwóch miesięcy, zgłosił się dobrowolnie na śmierć w zamian za współwięźnia, Franciszka Gajowniczka.