Nikt 10 lat temu nie spodziewał się, że arabska wiosna w Syrii może trwać tak długo. Nikt nie chciał wierzyć, że w przypadku tego kraju jej oddolny charakter jest najbardziej wątpliwy. Do dziś końca „wiosny” nie widać.
Z jakiegoś powodu ludzkość więcej wie o lotach na Księżyc i warunkach panujących na Marsie niż o Birmie wciśniętej „gdzieś tam” między Chinami, Tajlandią i Bangladeszem. O ile jednak ani na Księżycu, ani na Marsie nic specjalnego się nie dzieje, w Birmie dzieje się aż nadto. I to jest dopiero kosmos.
Trudno uwierzyć, że ta historia wydarzyła się w II połowie XX w., w samym środku integrującej się Europy. W latach 1963–1982 francuska administracja wyspy Reunion odebrała rodzicom ponad 2 tys. dzieci i wysłała je do Francji. Bez biletu powrotnego. Dziś ofiary tego „eksperymentu asymilacyjnego” żądają sprawiedliwości.
Zapiski więzienne kardynała Pella nie powinny nigdy powstać. Ich autor nie miał „prawa” znaleźć się za kratkami. Lektura „Prison Journal” uświadamia jednak, że jeśli był jakiś sens w niesłusznym skazaniu australijskiego purpurata, to było nim powstanie tego duchowego dziennika.
Wolność wyznania wymaga szczególnej ochrony, większej niż inne wolności. To nie fragment konstytucji państwa wyznaniowego. To wniosek z orzeczenia Rady Stanu w laickiej Francji. Sędziowie przyznali rację biskupom i wiernym walczącym z nieracjonalnymi limitami w kościołach.
Podczas gdy jedni wieszczą koniec wszystkiego, a inni czekają na „powrót do normalności”, papież Franciszek przedstawia kompleksowy projekt urządzenia świata zupełnie na nowo. I mówi: nadszedł czas wielkich marzeń. Pobożna utopia czy głos proroka?
Jedni uznają ją za pobożną utopię, inni za głos proroka. Dziś w kilku krajach ukazuje się najnowsza książka papieża Franciszka „Powróćmy do marzeń. Droga ku lepszej przyszłości”.
O zwycięstwie Joego Bidena zdecydowały m.in. katolickie głosy z północno-wschodnich stanów. Czy Partia Demokratyczna ponownie staje się „naturalnym środowiskiem” amerykańskich katolików?
Demokraci są zdeterminowani, by udowodnić sobie, Amerykanom i światu, że wybór Trumpa był tylko jednorazową „pomyłką”. Wyniki wyborów, ciągle nierozstrzygniętych, pokazują jednak coś zupełnie innego.
Z kolejnych nominacji kardynalskich Franciszka wyłania się Kościół przyszłości. Czy papież przygotowuje nas na czasy, które ponad pół wieku temu przewidział… ks. Joseph Ratzinger?