W nocy z czwartku na piątek przypada maksimum aktywności roju Perseidów. To okazja do obserwacji licznych "spadających gwiazd". W tym czasie w różnych miejscach kraju organizowane są astronomiczne pikniki i pokazy.
Rok 2011 w lotach kosmicznych jest z polskiej perspektywy przełomowy: mamy pierwsze polskie satelity oraz rozpoczęliśmy negocjacje akcesyjne z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). W światowej astronautyce końcem pewnej epoki są ostatnie loty amerykańskich wahadłowców.
Nawet 120 "spadających gwiazd" na godzinę będzie można zaobserwować podczas nocy z 12 na 13 sierpnia. Wspólne oglądanie organizuje m.in. Centrum Nauki Kopernik w Warszawie i łódzkie Planetarium EC1. W Warszawie będą wyłączone światła na trzech mostach i iluminacja Stadionu Narodowego, aby lepiej można było obserwować to zjawisko.
W lipcu swoją aktywnością popisuje się kilkanaście rojów meteorów. Nierzadko zdarzają się noce nawet z dwudziestoma "spadającymi gwiazdami" na godzinę - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Kult Szatana? Ktoś musiał się mocno pogubić, jeśli wierzy w tryumf diabła i w dodatku liczy, że będzie miał z tego jakąś korzyść.
Klasyczną atrakcją sierpniowego nieba są Perseidy. W opozycji jest też planetoida Westa, którą dzięki temu możemy ją dojrzeć "gołym okiem".
W lipcu swoją aktywnością popisuje się kilkanaście rojów meteorów, przez co noce z nawet dwudziestoma "spadającymi gwiazdami" na godzinę nie należą do rzadkości - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Zasady gry Farmville są proste. Obsiewa się pola i zbiera plony. Za plony dostaje się pieniądze, za które można kupić nasiona i tak w kółko. Jednak w tę banalną grę internetową bawią się obecnie 82 mln ludzi. Żadna inna nie osiągnęła takiego sukcesu.
O walce kościelnych frakcji zwolenników i przeciwników Radia Maryja w wywiadzie dla Życia Warszawy mówi bp Tadeusz Pieronek.
Czy nadal twierdzi pan, że widział na własne oczy UFO? - takie pytanie usłyszał niedawno podczas telewizyjnej debaty wyborczej jeden z demokratycznych kandydatów na prezydenta USA, Dennis Kucinich - relacjonuje Dziennik.