Neapolitańskie cuda
"Co jakiś czas ksiądz unosi relikwiarz i potrząsa nim, by pokazać, że w oprawionej w srebro szklanej ampule faluje ciemny płyn. Scena rozgrywa się w katedrze św. Januarego (San Gennaro) w Neapolu. Karabinierzy czuwają nie nad bezpieczeństwem księdza, lecz nad bezpieczeństwem jednej z najcenniejszych rzeczy, jaką mają neapolitańczycy – krwi świętego Januarego, patrona miasta.