Ranna dziennikarka Bianka Zalewska jest już po operacji; nie ma zagrożenia dla jej życia. Polka zostanie z Charkowa przetransportowana do Kijowa. W drodze do stolicy Ukrainy jest jej rodzina - poinformował w poniedziałek Michał Safianik z MSZ.
W poprzednim życiu, czyli zanim została ranna na wojnie, martwiła się brakiem ciepłej wody, korkami na ulicach czy złamanym obcasem. Teraz wie, że są to sprawy, którymi nie warto się przejmować.