Z domów wygoniły ich wojna i nędza. Postawili wszystko na jedną kartę. Z całym skromnym dobytkiem ruszyli w poszukiwaniu bezpieczeństwa i lepszego życia. Dotarli na granicę na Dunaju.
Na majówkę-domówkę, jak znalazł.
Jeśli tak modne dziś słowo "samozaoranie" ma jakiś sens, to na pewno można je zastosować do tego, co zrobiła premier Wielkiej Brytanii.
Ci ludzie współtworzyli Facebooka, Google’a, Twittera i inne ważne platformy społecznościowe. Dzisiaj się tego wstydzą.
1200 uchodźców z północnej Afryki przybyło w ciągu doby od soboty do niedzieli na włoską wyspę Lampedusa, co świadczy o nasileniu się exodusu. Coraz więcej łodzi przybywa z Libii.
Na Ukrainie panuje niebywały chaos informacyjny na temat epidemii grypy, w tym typu A/H1N1. Według ministra zdrowia Wasyla Kniazewycza potwierdzono dotąd 11 zachorowań na A/H1N1. Taką samą liczbę chorych wymieniła na konferencji prasowej premier Julia Tymoszenko. Tymczasem według prezydenta Wiktora Juszczenki 11 osób zmarło wskutek zarażenia A/H1N1.
Mimo upływu prawie pięciu miesięcy od katastrofalnego trzęsienia ziemi na Haiti, sytuacja na miejscu nie poprawia się – alarmują katolickie organizacje charytatywne.
„Amerykańskie wojska zostawiają Irak w gorszej sytuacji niż zastały go siedem lat temu. Odziały, które opuszczają kraj powinny po sobie zostawić pokój i bezpieczeństwo. Dziś widzimy tylko negatywne konsekwencje wojny” – te słowa chaldejskiego biskupa pomocniczego Bagdadu są jakże wymownym komentarzem do opuszczenia Iraku przez ostatnie amerykańskie odziały bojowe.
Kilkaset odwołanych lotów, wielokilometrowe korki na autostradach, opóźnienia pociągów i przerwy w dostawach prądu - to skutki obfitych opadów śniegu, które przyniósł nad Niemcy niż Monika.
Pod obywatelskim wnioskiem o referendum ws. reformy edukacji zebrano dotąd między 150 a 170 tys. podpisów. Aby mógł zostać złożony w Sejmie, potrzeba 500 tys.