Kościół katolicki w Wietnamie, pomimo licznych represji i prześladowania ze strony komunistycznych władz, jest dziś - po Filipinach - najliczniejszą i najszybciej rozwijającą się wspólnotą chrześcijańską w Azji.
Parafia Tai Ha w Hanoi znowu stała się areną antyrządowych protestów - donosi Radio Watykańskie. 25 kwietnia wieczorem przed tamtejszym kościołem zgromadziło się około tysiąca wiernych.
Osiemnastu wietnamskich dysydentów - członków nieznanej dotąd grupy, choć według władz działającej od roku 1975 - zostało oskarżonych o próbę obalenia komunistycznego rządu - poinformowała w czwartek wietnamska prasa.
Wietnam ogłosił w piątek amnestię dla ponad 18 tys. więźniów z okazji 70. rocznicy uzyskania niepodległości od Francji. Nie zostaną nią jednak objęte osoby skazane za przestępstwa związane z bezpieczeństwem narodowym.
Misjonarze klaretyni z Filipin rozpowszechniają w Wietnamie nagrania Ewangelii w języku angielskim. Są one przeznaczone do słuchania na najpopularniejszych dziś wśród młodzieży odtwarzaczach mp3.
Wietnamskie siły policyjne rozpędziły brutalnie 2 tys. protestantów, którzy 19 grudnia modlili się i śpiewali pieśni religijne przed krajowym centrum kongresowym w Hanoi.
Kolejne sygnały o odwilży w relacjach państwo–Kościół dochodzą z Wietnamu. Władze trzech prowincji na północnym zachodzie kraju zezwoliły po raz pierwszy na katolickie Msze w czasie Bożego Narodzenia.
Wietnamski episkopat wydał list pasterski, w którym opisuje spotkanie swych delegatów z premierem Nguyenem Tân Dungiem.
Watykan zatwierdził ekumeniczne tłumaczenie Pisma Świętego na język wietnamski.
Na kary od 3 do 10 lat więzienia skazał sąd południowowietnamskiej prowincji Dak Nong 17 protestantów - mieszkańców górskich rejonów Płaskowyżu Środkowego.