Wierni nie chcą agentów w sutannach

Lustracja kapłanów jest konieczna - uważa trzy czwarte Polaków. Ale większość twierdzi, że sam Kościół sobie z nią nie radzi - donisi Rzeczpospolita.

Badanie GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej" wykonane zostało już po ukazaniu się znanej książki księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego "Księża wobec bezpieki", która wywołała nową falę dyskusji o lustracji w polskim Kościele. O tej publikacji słyszało niemal 68 procent badanych osób. Z sondażu "Rzeczpospolitej" wynika, że tylko 10 procent Polaków jest przeciwnych tzw. lustracji duchownych, natomiast aż 78 proc. uważa, że powinna być ona przeprowadzona. Niemal 70 procent jest zdania, że duchowni, którym udowodniono dobrowolną i świadomą współpracę z SB, powinni ustąpić z ważnych stanowisk w Kościele. Tylko co piąta osoba jest temu przeciwna. Badani przekonani do potrzeby lustracji duchownych różnią się w ocenie, kto powinien tego dokonać. Najczęściej (33 proc.) wskazują, że lustrować powinny specjalne wewnątrzkościelne komisje, - tak właśnie w tej chwili się to odbywa. Jedna czwarta wskazuje na instytucje świeckie, np. IPN, dla 20 proc. nie jest istotne, jaka instytucja dokona lustracji, 12 proc. zaś nie ma w tej kwestii zdania. Przeciwni jakiejkolwiek lustracji duchownych są głównie osoby starsze, z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym, o niskich dochodach, które w wyborach do Sejmu głosują na LPR i Samoobronę. Ujawnianie znanych duchownych, którzy współpracowali z SB, powoduje sytuacje kryzysowe w Kościele. Jak Kościół sobie z nimi radzi? Niestety, w ocenie 57 proc. badanych nie radzi sobie w ogóle. 28 proc. jest innego zdania -uważa, że robi to dobrze. O tzw. lustracji w Kościele, wynikach prac Kościelnej Komisji Historycznej, która bada materiały IPN na temat biskupów diecezjalnych, hierarchowie będą rozmawiać dzisiaj w czasie zebrania Konferencji Episkopatu Polski. Na razie komisja zbadała i oceniła materiały dotyczące połowy biskupów - informuje dalej "Rzeczpospolita" Wszystkie, jakie dostarczył IPN - mówi abp Sławoj Leszek Głódź, łącznik episkopatu z komisją. - Tempo prac jest uzależnione od Instytutu i od odtajnienia części materiałów przez ABW. Materiały zbadane przez komisje przekazane zostały nuncjaturze. Ta prześle je dalej do Rzymu. Dzisiaj ma zapaść decyzja, czy badaniu przez komisję poddadzą się także biskupi pomocniczy. Episkopat ma także powołać zespół ekspertów, który, jak wyjaśnia rzecznik ks. Józef Kloch, "ma zbadać wartość dowodową materiałów zgromadzonych w IPN". Eksperci - prawnicy, etycy - mają uzupełniać pracę Komisji Historycznej, ale nie wydawać wyroków. Eksperci powinni dostarczyć dodatkowego sądu na temat interesujący nas w dochodzeniu doprawdy, obiektywizowaniu tej bardzo interesującej nas rzeczywistości - mówił abp Józef Michalik.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
wiecej »