Milion dzieci mieszkających w krajach Sahelu zagrożonych jest klęską głodu lub dramatycznym niedożywieniem w 2012 roku. To dwa razy więcej niż obecnie - ostrzegł w piątek Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF).
"Oceniamy obecnie, że (może wystąpić) ponad milion przypadków skrajnego niedożywienia w ośmiu krajach (Sahelu)" w 2012 roku - powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor UNICEF, odpowiedzialny za kraje Afryki Zachodniej i Środkowej, David Gressly.
Klęska głodu zagraża w Czadzie, Nigrze, Burkina Faso, Senegalu, Mauretanii i Mali oraz na północnych terytoriach Nigerii i Kamerunu.
Gressly powiedział, że w 2011 roku w tym regionie pół miliona dzieci cierpiało z powodu skrajnego niedożywienia - pisze AFP.
Zdaniem dyrektora UNICEF, odpowiedzialnego za te kraje, konieczna jest międzynarodowa mobilizacja, aby można było uniknąć klęski w 2012 roku. "Mamy szansę działać już teraz" - powiedział z naciskiem Gressly.
W krajach Sahelu panowała susza, brakuje wody w zbiornikach, spadł też jej poziom w rzekach. Zagraża to poważnie uprawom i hodowli bydła - wyjaśnia AFP.
Sahel to region ciągnący się wzdłuż południowych obrzeży Sahary i północnych obrzeży Sudanu od Senegalu do Somalii przez Mauretanię, Mali, Niger, Czad, Sudan i Erytreę. (
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.